Grażynko u mnie więcej tych skorupkowych ślimaków. Ale tych łysoli coraz więcej na końcu działki z warzywniakiem, to pewnie i do ozdobnego ogrodu dopełzną. Na razie sypię ile mogę granulki wokół rabat robiąc barierę, ale i tak się prześlizgują pojedyncze sztuki
Mam sporo pogryzionych roślin.Ale cieszę się tym czego jeszcze nie dorwały
Aniu! U mnie też kilka jeżówek ślimaki prawie wykończyły, jakoś odratowałam, ale trudno im dogonić resztę. Pięknie Ci wszystko kwitnie, kolorowo w ogrodzie.
Śliczna ta jeżówka obok róży na przedostatnim zdjęciu.
Aniu, skorupkowe też mam i ogryzły mi paprocie
Ale nagusów mam nawet już nie na setki, a tysiące i cieszę się, że nie jedzą wszystkiego, bo bym nic w ogrodzie nie miała.
Piękna ta kompozycja, właściwie to u Ciebie wszystko współgra ze sobą, a ja z przyjemnością oglądam