sylwia_slomczewska napisał(a)

Aniu osłonięcie ogrodu to dobra rzecz u nas też tak robiliśmy, płyty chodnikowe w ziemię, a górą albo maty trzcinowe, albo deski. Z ugorów zawsze wszystko pcha się w stronę słońca i miejsca, a wiadomo, że tych najwięcej tam gdzie ktoś dba Wprawdzie perzu i nawłoci u nas te zasieki nie powstrzymały, ale z wieloma innymi chwastami jest lepiej.
Prawdziwą złota jesień u Was widzę. Trzeba się nacieszyć tymi kolorami przed zimą

Mam właśnie nadzieję, że ta przesłona u mnie stworzy trochę cienia i powstrzyma trochę zapędy pędów w stronę światła
Tak, jesień przepiękna, ciepła i kolorowa Dzięki temu, że jest tak ciepło, przyjemnie działa się w ogrodzie. Udało mi się zrealizować planowane i nieplanowane rzeczy. Przy okazji robienia przesłony na ogrodzeniu, przeorganizowałam rabatę "przypłotową", i wysiać nowy trawnik przy części ogrodzenia, co wiązało się z ulepszeniem tam ziemi i dodaniu do niej hydrożelu i przekopaniem tego wszystkiego. Z rabaty zabrałam jagody kamczackie, które trafiły do nowo utworzonej rabaty z borówkami amerykańskimi( tu z kolei przygotowywałam kwaśne podłoże).
Dosadziłam też rządek nowych truskawek. Utworzyłam tak jak już pisałam dwie nowe rabaty z trawami. W jednej z warzywnych kwaterek miałam przechowalnik roślin, miałam też całą masę roślin w doniczkach ustawionych podwójnie wzdłuż 4-o metrowego tunelu( kupionych, dostanych, bądź z podziału, czy ukorzenionych z patyczków i siewek z ogrodu) W końcu powędrowało to wszystko w jedno miejsce-znów powstała rabata mix Ale będzie to taka rabata -łączka.
Część z tych roślin jak podrośnie może przyda się do ogrodu córki.
Natomiast do wolnej kwaterki po przechowalniku roślin posadziłam w większości rośliny o srebrnych listkach i tych które kwitną na niebiesko to będzie rabata testująca moje pomysły na zestawienia roślin Pewnie też będzie ciągle ewoluowałać
Po tych wszystkich przeróbkach miałam się zająć przygotowaniem warzywnych rabat do zimy, przekopać poplon, nawieźć podłożem popieczarkowym, posypać dolomitem , potem zająć się tunelem w którego ciagle jeszcze jemy pomidory i paprykę , wykopać karpy dalii i co ... i zamiast tego narobiłam sobie( i emowi) nowej nie planowanej roboty... Ale o tym później...

Basieksp napisał(a)

Pięknie wszystko wygląda szczególnie to miejsce z placykiem i te żółte hosty, bardzo ładnie

Hosty w różnym stadium, jedne jeszcze zielone, inne już całkowicie żółe...

Urszulla napisał(a)

Aniu, masz cudowny jesienny ogród. Urocze inspiracje, musiałabym cytować wszystkie fotki. Przebarwienia host są mega o tej porze, warto każdą chwilę uchwycić. Trawy, a zwłaszcza molinie pięknie się prezentuja dębolistna ciekawa w tej ciemnej zieleni. Każdy kącik zadbany chciałoby się przyjechać
Ale taka obwódka z hakonek by się u mnie przydała

Ula, dziękuję! Cieszę się, że Ci się podoba Może się kiedyś do mnie wybierzesz ?
Mój ogródek nie tak duży jak Twój, łatwiej ogarnąć, ale ja i tak mam wrażenie, że ciągle nie ogarnięty tak jak bym chciała. Ale cieszy mnie każde działanie w nim.
Kolorystyka ogrodu zmienia się teraz z dnia na dzień, próbuję to uwiecznić. Ale wczoraj padało, a dziś byłam cały dzień poza domem i ogrodem
Obwódkę z hakonek mam z trzech malutkich sadzonek z P9, czyli dosłownie z kilku źdźbeł! Wydłużałam ją z roku na rok dzieląc powoli rozrastające się kępki. Jakoś powoli to szło, ale w końcu doczekałam się jakiegoś efektu. Dziewczynom jakoś szybciej rosną, to może tobie też będą, u Ciebie chyba gliniasta ziemia? U mnie piaszczysta rodzima. Ja nie miałam też dostępu do większych sadzonek, a teraz jest łatwiej

Kordina napisał(a)

Ogród wygląda pięknie w jesiennej szacie, nastrojowo

Jestem nawet zadowolona ze zmian wprowadzonych ubiegłej jesieni, ale pewnie to nie były ostatnie zmiany.

Kordina napisał(a)

Śliczne miniaturki, Twój placyk w wersji mini dla skrzatów ogrodowych, które niewątpliwie zasiedlają Twój ogród

Rumianka napisał(a)

Piękny kolorowy zawrót głowy...jesień ma co robić, by przemalować ogród na wielką fetę...Cała masa przeróżnych faktur przeplata się z barwnymi elementami roślinnymi. Miniaturowy placyk też zwrócił moją uwagę...cudniasty.P)

U mnie ta przeplatanka aż do przesady
Miejscami totalna ZPJ, a tutaj resztki lata...

Robicie wiązanki na 1 listopada?
Moja taka:

Aniu ty to robisz artystycznie, ja nawet nie próbuję.