Aniu, nie usuwaj zdjęć, nie trzeba. Bardzo mi miło, że zajrzałaś.

Podobno Magical Candle na początku kwitnienia jest zielonkawa, nawet bardziej od Limek. I moja była podobna, taka limonkowa, trochę chyba biaława. Jest na zdjęciu z lipca. Teraz jest taka różowiejąca. Ale nie ma płatków do góry. Więc na 100 % to nie wiadomo jak to jest odmiana.
Ja kupiłam tej mojej do pary ( ostatni zakup, w tym tygodniu) małą Magical Candle bo myslałam, że moja to właśnie taka. A teraz to nie wiem czy to do pary czy nie do pary. Bo chciałam takie same po dwóch stronach oczka wodnego. Zrobię jej zdjęcie jutro to porównamy z Twoją.
Pozdrawiam.