Witaj Basiu. Twoje kotki teraz pocieszne, chyba to najlepszy wiek. A jak biegną do swojej mamy, widać, że ona bardzo opiekuńcza. Świetny pomysł z sałatą miedzy pierwiosnkami, moja posiana w warzywniku, ale dopiero wschodzi. Pomidory sadziłaś w donicach. Ja też. Moje postawiłam pod ścianą budynku, żeby nie padał na nie deszcz. Trochę je chroni wystający dach. I podziwiam waszą donicę betonową. Przetrwała zimę w idealnym stanie. Pozdrawiam, Basiu.
Basiu, słodkie te kociaki, mój Gucio taki jest, te pasiate są wyjątkowe przytulaski
Ale Ci szybko urosła sałata, dobrze jej między przepięknymi pierwiosnkami
Fajne wiklinowe płotki, czy gdzieś je użyjesz?
U mnie leje i leje i leje, ciężko cokolwiek robić, ale rośliny się cieszą