Razem z Jasiem przemyciłaś też stokrotkę i siebie

Serdeczności!

Muszelko, stokrotkę i .... dziadka. A ja mogłam pohasać, pokopać( chyba nie piłkę????) czyli też pobawić się ale w .... ogródku. Pozdrawiam.

Basiu, u mnie też ogród idzie w odstawkę, kiedy babciuję. Dobrze, że ostatnio tylko okresowo.
Fotki z Jasiem śliczne, fajna pamiątka.

Basiu, przecież Jaś to najpiękniejszy kwiatuszek do pokazywania
U mnie dalej zakręcają wodę, bo deszczu było za mało.
Pod usuwaną darnią ziemia sucha jak pieprz, trawnik dalej oferuje gotowe siano
Dobrze, że mam czym podlewać nowe rośliny.
Pozdrawiam

Trochę zdjęć z dzisiejszego ogródka. Zapraszam.

Ale masz piękna stipę. Może moje siewki za rok też tak wyrosną.