UlaB
09:26, 16 wrz 2021
Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2121
Zgadzam się, małe też cieszą. U nas to była mocno przemyślana decyzja na miarę naszych możliwości czasowych te prawie 15 lat temu (i finansowych zapewne też, ale w sumie jako dosyć młode mieszczuchy z nieduzym dzieckiem juz widzielismy jak wygląda logistyka i nawet nie bralismy pod uwagę samodzielnej budowy gdzies za miastem). I wyszło 550m2 minus dom (pół bliżniaka) i przedpłocie, gdzie wszyscy mamy służebność przejazdu przez nasze działki. Uroki wciskania domów w dużym jak na polskie realia



Basiu, a w której części Warmi mieszkasz?
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
rabaty "charytatywne" w pracy