Bardzo dobry pomysł z tą krata.
U nas na osiedlu róże są tak zakratowane.
Myślałam o tym aby powojnikom tak dogodzić. Jeszcze się zastanowię. Jeden ma ok 2 metrów i rośnie dalej.
Te Bergenie chętnie bym przeniosła do siebie tyle kwiatów. Czy one rosną w słońcu? U mnie w cieniu lub półcieniu. Może tutaj jest klucz do takiego obfitego kwitnienia.
Wiesz Elu, ja mam podobne obserwacje jak Agnieszka. Bergenie wręcz lubią półcień. Pełne słońce chyba nie za bardzo im pasuje. Ja moje wczesną wiosną oczyściłam z połamanych, podziurawionych i starych listków a potem podsypałam granulowanym obornikiem. I zakwitły.