Nie wiem Jolu bo Mela to piesek moich dzieci. Przebywa u nas czasami, gdy dzieci są w pracy. To jeszcze szczenię więc szkoda aby siedziała sama w domu wiele godzin. Jest kochana.
Nie możliwe, że tak mogą Bergenie kwitnąć. Co im dałaś, że one takie zdrowe i tak kwitną. Cudowne pierwiosnki.
Basiu wszystko masz urodziwe. Twoje ciemierniki w tym roku wiosna dostały kopa jeszcze nie kwitną, ale w przyszłym pewnie zakwitną.
Elu, około 3-4 tygodnie temu powycinałam im poniszczone i nadłamane liście i wtedy posypałam je obornikiem granulowanym. Po wycięciu one zareagowały uniesieniem się, jakby podniosły listki. Już wtedy były ładne. No i ten obornik dostały.
A pierwiosnki to moi ulubieńcy. Kwitną długo.
Cieszę się, że ciemierniki u Ciebie dobrze rosną.
Cieszę się, że zajrzałaś.
Tron księżniczki? Marta, tą różową kuchnię masz na myśli? Mąż zrobił ją dla naszej wnusi. Radość z niej jest wielka. Nawet woda w niej jest. Wszystko jak w prawdziwej. Mała kucharka codziennie w niej cos pichci.