To bardzo się cieszę, bo nie byłam pewna co do tych wiśni.
Lidko, brunerki to chyba obornik granulowany tylko dostały. Ładnie rosną, fakt.
Pozdrawiam ciepło.
Pięknie, za rok będzie dywan,
Basiu, jeśli mogę coś poradzić, to wysadź z tego miejsca żółte azalie, rodki je pochłoną, zagłuszą, już mi się wydaje że one tam bardzo ładnie rosną, będą wielkie.
Basiu, nie pamiętam jaką mikoryzę kupowałam, to było ze 20 lat temu
Jakie wiśnie wywaliłaś? jadalne ?
Ok, to muszę znaleźć im nowe miejsce. Ale wiesz co, u mnie to z rodkami jest różnie, padają mi wywalam je. Może na razie niech rosną? Gdyby coś, to będą obok?
Wywaliłam wiśnie Umbry, jedna pękła a dwie to tak z rozpędu, trochę zacieniały azalie japońskie.