Basiu ja także uwielbiam oglądać i odwiedzać twój ogród powojniki piękne , mam ich kilka w różnych miejscach i odmianach i tylko raz ucieszyły kwitnieniem takto jest ciężko, a u ciebie cały piękny gaszcz.
Zachwyciły mnie twoje żurawki żółte świeca jak słońce na rabacie co to za odmiana , i czy cieniolubna ?
Zylistek bardzo ładny, powojniki słabo kwitną bo pewnie mają wciornastka, moje też, mimo że pryskałam 2 x mospilanem,
Teraz się cieszysz z wielkich przyrostów rh , za chwilę będziesz cięła bo wszystko pochłonie
Basiu, widzę że Twój ogród taki stonowany, bardziej zielony, nie widziałam u Ciebie róż? Przeoczyłam? Mało też masz bylin, możesz zdradzić dlaczego? Widać że masz jeszcze pomiędzy krzewami sporo miejsca, róże i byliny zmieściłyby się Chyba że nie lubisz.
Jarzmianki bardzo ładnie Ci rosną
Ogrodówki są ok, nie widzę żeby miały kwiaty w głębi krzewu
Mirko, fajnie, ze zajrzałaś. Róż to ja nie za bardzo lubię mieć u siebie bo to koluchy. Wolę oglądać je u innych. Ale mimo to mam 3 New Down. Są na płocie, od południa. Zdjęcia im musiałabym zrobić z ulicy. Ile razy już obiecywałam, że je wywalę. podrapane ręce po przywiązywaniu ich miałam. Ale są nadal. Może jutro zrobię jakąś pamiątkowa fotkę.
A bylin to mam trochę. Teraz kwitną jarzmianki. Ale wkrótce zaczną krwawnice, a jest ich całkiem dużo. Zaraz zaczną też liatry kłosowe, ich mam mniej. Mam też sporo zawilców jesiennych i takie wysokie byliny bordowe lub zielone listki. Zapomniałam ich nazwy. I dużo paproci. Bardzo lubię je.
No to pochwaliłam się wszystkimi roślinkami w moim ogródku.
A ogrodówkom to poobcinałam te wysokie niekwitnące pędy. Teraz widać kwiaty, zaraz zaczną różowieć.
Mirko, z przyrostów rodkowych to cieszę się jak dziecko. Niech rosną, byle zdrowo.
Pozdrawiam wietrznie. Dzisiaj wiało okropnie.