Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Basi

Ogród Basi

basia3012 11:51, 01 lip 2025


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10508
Roocika napisał(a)


O a myślałam, że tylko jak mam tak z różami. Co roku przy cięciu klnę na czym świat stoi, bo kolców nie lubię. Wolę więc podziwiać u innych. Moich przytarasowych róż mąż i syn nie pozwalają wywalić. Zapowiedziałam, że w przyszłą wiosnę mąż je tnie , zobaczymy czy nie zmieni zdania


No to mamy podobnie: róże są ok ale tylko do oglądania u innych.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
Joku 18:15, 01 lip 2025


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13254
A ja lubię róże pomimo tego że kłują. A nawet je kocham. Ostatnio po ogrodach jeżdżę tylko w czasie kwitnienia róż. Chyba zwariowałam.
Asiu, mąż z synem mają rację . Niech tną .
Basiu, zapomniałaś wymienić powojniki. One też mają kwiaty. I to dużo na raz .
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
basia3012 20:27, 01 lip 2025


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10508
Joku napisał(a)
A ja lubię róże pomimo tego że kłują. A nawet je kocham. Ostatnio po ogrodach jeżdżę tylko w czasie kwitnienia róż. Chyba zwariowałam.
Asiu, mąż z synem mają rację . Niech tną .
Basiu, zapomniałaś wymienić powojniki. One też mają kwiaty. I to dużo na raz .


A widzisz Jolu, zapomniałam.
Wiesz, gdybym miała jakieś piękne odmiany róż to może też inaczej bym się do nich odnosiła. Ja mam New Down, śmieciucha. I na dodatek płatki lecą nie na rabatę a na chodnik. Trzeba zamiatać.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies