Yolka, myślę że wytrwam. Bo będę mieć miejsce na wszystko

Dużo prostej pustej przestrzeni, z przodu bukszpany, lawenda i trawy, z boku trawnik przy tarasie i 90 metrów hortensji. Łatwe do utrzymania bez uciążliwej pielęgnacji.
Z tyłu za domem warzywnik i jagodnik i drzewa owocowe.
I Sajgon na skarpie i w dolince, rozmnażalnik i poligon doświadczalny
Kasia, tak mi się przyjmują hortki, a te z patyków nie chca

znaczy puszczają liście, ale potem padają prędzej czy później w większości
Teraz nowe pędy obcinasz za drugą parą liści, oskubujesz te dolne liście, przycinasz górne żeby ograniczyć parowanie i do ziemi i do cienia. Podlewasz. Do jesieni się ukorzenią jeśli ich nie przesuszysz w międzyczasie i od wiosny ładnie przyrastają
Justynko, to tak na zachętę ta inspiracja, głównie dla siebie

Drzew nie będzie dużo, te które będą to tylko po północnej stronie działki żeby nie zasłaniać widoków. U mnie nie tak płasko jest.
Działka rozwojowa, żebym miała możliwości. Jeśli nie będę wyrabiać to na części będzie łąka koszona 2x w roku i już. To parę domów na górce 2 km od wsi, luz blues i orzeszki
Jola, pozdrawiam