I sesja motylka:

Gabi klocki się znalazły, leżały sobie spokojnie na buforze w salonie. Podaj adres na pw to je prześlę

GabiK napisał(a)

Gabi ...co to za drzewko w lewym rogu...śliwa?

Gabrysiu,to buk Dawyck Purple.

toż to jakieś roboty budowlane idą pełną parą: cement, zbrojenie i szalunek

fachowcy są i nieodłączny atrybut dzbanek elektryczny co by sobie mogli kawę zaparzyć

Jak pięknie i kolorowo u Ciebie i jakie zdrowe masz rośliny, zwłaszcza hosty. U mnie sporo przez upały ucierpiały.
Pozdrawiam serdecznie

Bea, tak to poważne roboty na ostatnim kawałku wolnego miejsca.

Anitko, zdjęcia są jeszcze sprzed tych sierpniowych upałów, ale hosty nie ucierpiały i ślimaki ich nie jedzą. Żurawki pod lustrem poprzypalało.

Dla mnie bomba. Wszystko takie ładne i ze smakiem. Ja mimo tego, że ogródek jest niewielki zdecydowałabym się na postawienie w nim altany. Wcale by go nie przytłoczyła, bo moi sąsiedzi mają podobnych rozmiarów ogród, a w nim całkiem sporą altanę i wygląda super. Ogród stanowi przedłużenie domu i można w nim spędzać każdą wolną chwilą, a z altanką nawet deszcz nie straszny.
Pozdrawiam
katkak