Ale się buszsz zrobił Bardzo ładnie się roślinki rozrosły i tworzą piękną kompozycję Gabrysiu

Gabi dziękuję WAM serdecznie za miłą wizytę. Uściskaj Laurę, klocki jak znajde napewno odeślę

Gabi, miło było Cię poznać masz super córę. Twój ogród znam bardzo dokładnie, nawet serial oglądałam z jego powstawania, ale dlaczego nigdy u Ciebie się nie wpisałam?... nie mam pojęcia

Gabrysiu witaj,ogród podobny kształtem i wielkością do mojego,teraz ma 12 lat i troszkę wygląda jak małpi gaj.Szkoda że 12 lat temu nie było ogrodowiska,i mam wrażenie że i roślinki były inne,popełniłam wiele błędów teraz pomału naprawiam.pozdrawiam.

Gabi jeżówki u Ciebie przecudne. Dawno nie zaglądałam i jestem w szoku jak wszystko Ci urosło

Bacha witaj, zaglądałam do Ciebie kiedyś - podoba mi się ten Twój gaj, jest klimat.

Aniu, oj porosło, porosło, za rok będę rozsadzać. Kocham jeżówki, to był mój najlepszy pomysł, żeby było ich sporo.

Marlenaa, również miło było Cię poznać, może się spotkamy na innych zlotach. Trzymam kciuki za Twoje poczynania na tej wielkiej działce. Masz co planować.

Ana, dzięki za gościnę, było super.
Laura wczoraj przez zaśnięciem pytała, czy już dzwoniłam do tej cioci u której klocki zostały. Chyba za nimi tęskni.

Tosia, Magda, Beata, pozdrawiam i zapraszam wieczorem na następne zdjęcia, bo to przecież wciąż lipcowe.

Jak pięknie dopracowane kompozycje - małe dzieła sztuki - brawo. A do tego co ja wdzę - lustro? Wiedziałam że to dobry i oryginalny pomysł

Gabi uprasza sie o zdjęcia. Aktulne!!! Nie wiosenne

Ale ta jeżówkaaaa ... Łaaa.. Mój ulubiony kolor .. Korzystając z okazji Pozerkałam sobie na Twoje cisy...bo to chyba one czają się za buczkiem ślicznością .. Myślę o tych cisach i myślę.. Natomiast melduję ,że znalazłam nową szkółkę i tam jest hortkowy na kijach raj .. Bo ńie wiem , czy już udało Ci się drapnąć tę hortkę na patyku czy zrobiłaś pass

Jeżówka jest boska i ciągle kwitnie.
Cisy się czają za buczkiem, ale już całkiem okazale. Buczek za to się pręży bo zdrowiutki cały czas. Ani pół mszycy, ani innego robala. Idealny jest. Zresztą oba grzeczne na razie.

Hortki nie mam i nie wiem, czy chcę jeszcze. Magnolia mi odradza symetrię i mam jedną roślinkę, która nie wejdzie tam gdzie chciałam i pewnie pójdzie do donicy. No i jeszcze ta brzydka hortensja do wywalenia nie jest już brzydka, tylko wielka i w ogóle mam zagwozdkę. Nawet patyczek jej się nie zagiął po piątkowej burzy, a vanilka dotej pory leży. I kwiaty ma ogromne, tylko nie pełne.