Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowo zakręcona.

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowo zakręcona.

Zakrecona 11:39, 16 maj 2018

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Witam Naczelną Szefową w moich jakże jeszcze ubogich progach!
____________________
Magda Ogrodowo zakręcona
Zakrecona 12:53, 16 maj 2018

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Toszka napisał(a)


Kolejna sprawa - zastanówcie się czy skarpy nie okolić murkiem oporowym. To ładniej wyglada. Ziemia ze skarpy będzie się osuwać, a murek będzie trzymać. Na górze wokół tarasu zostawić miejsce na rosliny.


Trochę o tym myśleliśmy, ale minimalizowaliśmy koszty A jeśli już murek, to ile go odsunąć od tarasu i jak głęboki, żeby sensownie potem coś posadzić? Czy mrozy zimą by go nie rozsadziły?

Toszko z przodu przy wejściu też proponowałabyś jakiś nie za wysoki murek?

Jak już pisałam, początkowo miała być skarpa, ale coraz mniej jestem przekonana, obawiam się właśnie jej obsypywania
____________________
Magda Ogrodowo zakręcona
Toszka 14:35, 16 maj 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Pytaj się Anki_ bo ona budowlaniec
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Zakrecona 16:12, 16 maj 2018

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Czy myślicie, że na rabatce szerokości 1 m wystarczy mi miejsca na tuje, które chcieliśmy posadzić jeszcze w tym roku?

Dzisiaj załatwiłam obornik koński, w dodatku przekompostowany i cieszę się jak dziecko
____________________
Magda Ogrodowo zakręcona
Toszka 22:20, 16 maj 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
1 metr rabaty, a z boku co? Kostka? Teoretycznie tuje tam moga rosnąć (ziemię z korą trzeba przekopa). Duzo zależy co jest z boku i czy korzenie będa miały miejsce.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Zakrecona 22:30, 16 maj 2018

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Tak, kostka (zdjęcie 1 z poprzedniej str). Więcej miejsca nie było, bo przeszkadzała brama. Przy samej bramie wsadzimy chyba klon, albo katalpę. A ścinki korowe suche, czy jakoś je przygotować?
____________________
Magda Ogrodowo zakręcona
Toszka 22:48, 16 maj 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Kora w workach frakcja ok 60mm. Nie może być świeża, prosto z tartaku, bo zawiera garbniki, patogeny i jest w ogóle nieprzekompostowana.

Tak myślałam, że to ta rabata.

Czy na krawędzi kostki duzo jest cementu w ziemi? Czasami panowie potrafią nawalić tyle, że w praktyce trzeba skuć. Głeboko jest ten cement?

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Zakrecona 09:27, 17 maj 2018

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Przy krawężnikach około 20 cm. Myślę, że będzie miejsce na korzenie
____________________
Magda Ogrodowo zakręcona
Toszka 09:31, 17 maj 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Tuja ma płytkie i szerokie korzenie. Jesli maja bezproblemowo rosnąć to muszą miec mozliwość wpełznąć pod kostkę,której nie naruszą.

Jesli czujesz, że będzie dobrze, to przygotuj glebę w całym tym pasku - przekop z korą, obornikiem, kompostem (jesli masz) i mączką bazaltową. Sporo tych dobroci daj. I sadź tuje. Od razu zrobi się lepiej i zielono. Niech już sobie rosną i nabierają mocy
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Zakrecona 15:47, 21 maj 2018

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Czy po zakupieniu kory w workach np. w sklepie ogrodniczym, powinnam ją zostawić na jakiś czas (wyczytałam gdzieś, że na 2-3 miesięcy), mieszać i polewać wodą? Bo już trzeba by to zrobić chcąc w miarę szybko zasadzić tuje
Czy po wymieszaniu w całej rabatce wszystkiego tak ,,na oko" dawać jeszcze w dołki kwaśny torf, albo jakieś specjalne podłoże?
____________________
Magda Ogrodowo zakręcona
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies