Pociesz się, że jestem od Ciebie starsza i też mam taką nadzieję!
A poważnie, jak dobrze przygotujemy glebę, to większa szansa, że szybciej doczekamy się pięknego ogrodu.

Oj tam Elu,,chwila, która trwa może być najlepszą z naszych chwil''! Moje górki wywiezione, teraz znów myślę, czy przed głównym wejściem murek robićTył działki typowo użytkowy mamy już obgadany. Tylko nad odmianami owocowych drzew trzeba się zastanowić. No i muszę obmyślić gdzie będą rabatki. Mąż zostawił to dla mnie

Zaczyna się planowanie - pojawiam się JA!
Niczym zły duch z opowieści zakrzyknę: zrób plan! ZRÓB PLAN!
A potem będę męczyć i dręczyć

Asiu, ależ się cieszę śledzę Twoje rady po wszystkich wątkach, podpatruje innych prawie bezczelnie. Ale cel tego jest taki, żeby jak najmniej zepsuć w przyszłości. A męcz i dręcz Z tym planem, to tak powoli. Tył działki dziś wrzucę, a reszta... hmm myślę.

A tak w ogóle, to skąd Wy to wszystko wiecie, co?, kto? i kiedy? To jest chyba moc Ogrodowiska.

To czemuś mnie nie zawołała?!

Ile wrzucisz, tyle zrobię

A, jeszcze się trochę wstydam
Trochę zresztą sama muszę pomyśleć, żeby nie było, że tak łatwo.

Coś tu wszystko słabo widać
Pokombinuję na spokojnie.

Dużo nie widać, ale coś niecoś jednak tak
To jeszcze wymiary i strony świata poproszę

Zakrecona napisał(a)

Magdo, czy jest jeszcze możliwość żeby ładnie wykończyć fundamenty pod tarasem (tam, gdzie teraz widać bloczki betonowe)?
Chodzi o to, że jeśli dałoby się je otynkować i pomalować, to pierwszy stopień skarpy mógłby być niższy.
Jeśli nie, to pierwszy stopień musiałby być na wysokości tarasu, a dopiero kolejne niżej - ja tu widzę co najmniej dwa albo trzy poziomy.
A z boku jest trochę mało miejsca i dobrze by było, żeby skarpy były jak najwęższe.