Marta, wiem, że żartujesz... ale naprawdę ani trochę nie w tym sensie umieściłam te info... po prostu, napisałam jak jest w rzeczywistości i tylko tyle
Agnieszko ja też - bez problemu biorę do ręki te zwierzęta...
dzięki, mnie też podoba się to zestawienie ( a ostróżka z nasion Ani monte )
...a tu latolistek cytrynek na budlei ( bardzo lubię tę roślinę, codziennie urywam przekwitłe kwiatostany, aby mi jak najdłużej kwitła i 'nie wysilała się' na tworzenie nasion)
Żartuję sobie z "tych niedokształconych ", szacunek dla twojej wiedzy mam
Ja lubię czytać prawdziwe historyjki
Bardzo fajnie,że jesteś precyzyjna
Idę bo nie mogę od godziny dojść do łóżka ...
Miłych snów Marzenko