Marzenko też uwieczniłam ostatnie dni sierpnia w ogrodzie, tylko mi brakuje twojej przestrzeni i widoku gór na horyzoncie, dlatego tak chętnie zaglądam do ciebie, by cieszyć oczy tymi cudownościami

kociak ... bluszczyk pnący sie po murze ... te schodki jakoś kojarzące mi się z Toskanią ... nie wiem dlaczego ... i te pejzaże gdzie plan pierwszy i kolejne rywalizują pomiędzy sobą pięknem ... Marzenko mam wielką nadzieję na kolejne zdjęcia w świetle wrześniowego i październikowego światła ... jak to jest mieszkać w raju ? ... pozdrawiam ...

dziewczyny, dzięki !
no, nie jest tak cudownie, jak by się czasem myślało... żaden raj Konstancjo...
jeszcze takie fotki w sierpniu... chyba zdążę...

to co to to jest ? ... Marzeno to powyżej (mam nadzieję nikt mnie nie wyprzedzi ) to raj ...

Marzenko na gorze to Bonica a ta na ostatnim?

Widzę Marzenko pięknie jest,masz cudownie wokół siebie i ze smakiem,mało przypadków -wypadków.Wszędzie dopieszczenie mimo ilości i powierzchni .
Pozdrawiam cię serdecznie życzę miłego weekendu.
Dobranoc

Konstancjo i Aniu - no nie wiem, co to za róża ... w olbrzymim sklepie ogrodniczym ( jak na Tarnów...) poinformowano mnie tylko, ze to róża rabatowa...kupiłam, bo mi się podobała

Marta, no... nie wiem...

pozdrawiam Was

a pachnie?

Ania, jutro dokładnie to zbadam...
ale chyba bardzo delikatnie...

marzena napisał(a)

Moniko, no tak ...ale też trochę sami zrobilismy aby fajnie się patrzyło na te pagórki
Agnieszko, da się... bez obaw - to przecież moja codzienność...

i widok na ...
w kolejności...skalniak, kółko warzywne, rabatę naturalistyczną

Uwielbiam takie widoki, szczególnie ten skalniak na skarpie mnie urzekł