marzena napisał(a)

Jolu, przycinam mocno, czyli na wysokość ok 25-30 cm, oczywiscie przytnij na wiosnę ( wtedy dobrze rośnie, ma kwiaty na pędach tegorocznych) tylko z wyczuciem taka młodziutką budleję

Ten widoczek - powalający! To morning light? pięknie!!


Przesadzic kwitnacego hibiskusa - bałabym się! Ze mi się nie przyjmie!
pozdrawiam

Dzięki, Marzeno za instruktaż
Półtora metra - przeżyję
Kupiłam sobie miniaturową, ale chodzi za mną też taka większa, a nawet kilka większych, bo tyle odmian widziałam, że nie mogę się zdecydowac na jedną

Tereniu, ta miniatura i u mnie rośnie, nie idzie w wysokość, ale w szerokośc i owszem, w tej chwili średnica około 1,2m

tak Karolino, zaraz za perovskią jest Morning light...

i kilka fotek z dzisiejszego dnia...

labrador po kolacji...



kółka ( u góry warzywne) i skalniak - od strony pd


no i fragment ogrodu od strony pn

Oj ta piwniczka........ i praktyczne i ładne...... a M chciał mi zrobić........ o ja głupia ........

Ania, jeszcze nic straconego...

u mnie, tak jak u Elfika, aksamitki szaleją ... w środku kółka warzywnego


a poza tym... chyba nic nowego...
ale jeszcze raz moje drugie kółko, z ktorego jestem zadowolona... ( ale dopiero na wiosnę cos posadzę w tych kwartałach)


i także część rabaty, którą lubię

Ależ powalające widoki. Warzywniak jak rabty w Wersalu
Horti z miskantem niesamowicie wygląda a hibiskus to nowe objawienie

Marzena, dzięki
ale tak pięknie jak piszesz, to nie jest... pokazuję to, co chcę lub lubię... i nie nadążam z wszystkim w ogrodzie...

i ja przyłączam się do zachwytów piwniczka jak zwykle powalająca, ale warzywniak wygląda bardzo elegancko no i czekam na te wiosenne nasadzenia w bukszpanowych ramach będzie pięknie, wszak to nasadzenia jak w pałacach będą róże?