dziewczyny, dzięki za spacerki i odwiedziny
Marzena, lawendę przycięłam już chyba miesiąc temu, kwitną nieliczne, pojedyncze, raczej nie będę już w tym roku przycinać, zostawię to na wiosnę
Borbetko, przed werbeną jest kilka kęp miskanta Morning Light
Moniko, no warto mieć werbenę, rzeczywiście świetna to roślina, w tym roku mam ją pierwszy raz
Lena, dzięki
Bogdziu, oczywiście, z przyjemnoscią prześlę Ci nasiona werbeny

, już nawet szukałam info, kiedy je zbierać, ale trzeba poczekac trochę, szczawiki mam w tym roku z jednego oczywiscie wykopanego i przechowanego w piwniczce, w tym roku tez tak zrobię, świetnie przezimował
makkasia, dziekuję, miło, że zaglądasz do mnie

ja też już bylam u Ciebie, ale na razie bez wpisu, bardzo podoba mi sie Twój ogród
werbena nad podziw świetnie mi rośnie i kwitnie...
wczorajsze werbenowe fotki na koniec wakacji