Zawitko i Haniu,
Agnieszko pozdrawiam
Marzena, no pewnie masz rację z tymi 'kombinacjami alpejskimi' ....

w każdym razie w tym roku nie było u mnie 'spektakularnych' zmian, po prostu nie wyrabiam i niech sobie rośliny swobodnie rosną, pracy codziennej i tak mam mnostwo...
Irenko, no nie wiem...czy zasłużyłam na te słowa...

a psy rzeczywiscie dość grzeczne, nie narzekam
Malgosik, Irenko no obserwuję metasekwoję i jej zmiany, niby podobnie sie zachowuje co roku, ale jednak temperatura, wiatr, wilgotność podłoża różnie wpływają na jej wybarwienie, stąd trochę fotek jej robię...
a taras z trawy to pomysł M i oprócz niskiego żywopłotu bukszpanowego wokół muru nie ma tam żadnych innych roślin