no faktycznie, moze warto zmienić przekonanie do tego dziurawca
ładnie sie rozrasta, tylko kolor nie jest moim ulubionym
mam już go chyba ze 4 lata, ale poprzedniego roku rozdzieliłam kępę na 3 części i rosną sobie całkiem dobrze na skalniaku ( przycięłam też dość ostro, chyba na dobre mu to wyszło)
a jednak już jesień...
choć nadal kwitną hortensje...
i budleje
choć ponownie zakwitł clematis
szałwia omszona
i tojeść
przebarwiają się powoli liście winobluszczu
a owoce pigwowca chyba już dojrzałe
Uwielbiam zapach owocu pigwowca .U mnie został posadzony na skarpie i ma coraz mniej światła dlatego owoce miał tylko w zeszłym sezonie pierwsze i ostatnie Jednak moje sąsiadki mają taki bardzo dorodny krzew .I jak nic nie podkradałam z roślin tak ,zdarzyło mi się dwa razy kiedyś urwać sobie taki owoc,żeby po delektować się ich zapachem.Wystarczyło włożyć dłoń nie skakałam przez płot ))
Wczoraj to przerobiłam, choć nie dotyczyło owada. Spotkałam w ogrodzie maleńką ropuszkę, dzidzię ropuszą, zwierzątko miało ze 2 cm długości. Wzięłam ja na chwile do ręki, chciałam zrobić zdjęcie, ale maleństwo było tak przerażone, że sobie darowałam.
no tak to jest Basiu
...ja mam w stawku kumaki górskie i jak chcę komuś zainteresowanemu/-nej pokazać pięknie wybarwiony w zółte plamy ich brzuszek, to po prostu łowię siatką i potem biorę do ręki na chwilę i zaraz wracają do stawku...