Marzenko, przepiękny zagajnik brzozowy

Brzozy, mimo, że to smieciuchy to moje ulubione drzewa W przyszłym roku będę je sadzić na górce

Gratuluję Marzenko super zakupów . Ale dorwałaś zdrowy i duży klonik !!! Niech wszystko pięknie rośnie.
A brzozy to piękne drzewa ale pijaki i żarłoki. Mam jedną dużą . Wokół niej zero trawnika a żywopłot w rejonie brzozy jest o 1/3 niższy niż w dalszej jego części. Czyli zabiera mu brzoza papu.

brzozy to 'pijaki i żarłoki' Zbysiu ? hahaha
ale ja je lubię , Danusi się też podobają...tak jak Tobie a Gosia ma zamiar tez je sadzić...
ja się tym nie przejmuję... mam dużo miejsca w ogrodzie, mogą sobie rosnąć ... odkąd je posadziłam, nie zajmuję się nimi, same sobie radzą
a kiedyś na początku było pod nimi mnóstwo kozaków... ale to już przeszłość

Marzeno, wszystko dokładnie obejrzałam. Ogród nie psuje krajobrazu i odwrotnie . Moje klimaty! U nas nie ma takich zagajników brzozowych. Brzozy nasze to z reguły chwasty na dawnych pastwiskach, nie tworzą zagajników. Bardzo lubię brzozy i - muszę dodać - realizacje naszej Danusi z brzozami. Masz wspaniały taras i tę łąweczkę w cieniu. Mój Mąż (też oglądał i rozpoznawał szczyty Tatr od Ciebie) zwrócił uwagę na schody z tarasu i kamień. Chyb wezmę się na poważnie do posadzenia powojnika i będzie to Matka Lechóchowska. I hosty przy tym murze bardzo mi się podobają.
I ciekawa jestem czy Twój trzcinnik na południowej odsłonie daje sobie dalej radę?
Co do rozplenic powiem, że jest jakaś nowa polska odmiana wyhodowana przez jakiegoś profesora i zimuje doskonale???? Wie ktoś coś o tym?

marzena napisał(a)

to te moje wczorajsze zakupy

Barwne te twoje zakupy Marzenko

Marzenka, widze, że odwazyłas sie kupic klony palmowe, ja tez w tym roku posadziłam 2 sztuki i jestem pełna obaw, czy przezimują. Będziemy się wiosną wymieniac informacjami, czy nasze klony sie obudziły, oby tak

Basiu, już kiedyś miałam klona palmowego ( jednego! )i przemarzł mi - ale wcale nie w pierwszym roku...
faktem jest, ze niczym go nie okrywałam, no teraz mam zamiar dobrze zabezpieczyć te dwa kupione ostatnio...
oczywiscie, bedziemy wymieniać sie informacjami na ich temat

no to ja też będę obserwowała Wasze klony i porównywała ze swoimi ( mam 5), dzisiaj przyszedł klon Higasa Yama, nie duży rośnie 1,5 m na 2m

piękne zakupy, a brzozy przepiękne , też bardzo je lubię

Aniu, no ale jak posadziłam te rośliny,to jakoś mało je widać w moim ogrodzie , no przesadzam, trochę widać, zwłaszcza trzmielinę, choc jest jeszcze mała...