Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Choroby i szkodniki grabów, grab - Carpinus

Pokaż wątki Pokaż posty

Choroby i szkodniki grabów, grab - Carpinus

Mazan 07:01, 20 maj 2015

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Adianosss

Postępuj tak, jak napisałem kilka postów wyżej.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
katiaxx 23:41, 23 maj 2015


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Mam podobny problem ... grab posadzony w tym roku, cieszyłam się że przyjęly się wszystkie drzewka a teraz to ?( mam coś do oprysku w garażu - jutro sprawdzę co to jest i czy będzie ok.




____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
adianosss 00:12, 24 maj 2015

Dołączył: 19 maj 2015
Posty: 10
Dokładnie to samo mam początek obiecująco a teraz
waldek727 03:20, 24 maj 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Zachwiany współczynnik transpiracji wody. Usychające brzegi liści zmniejszają powierzchnię czynną wyparowywanej przez aparaty szparkowe wody. W ten sposób rośliny bronią się w sytuacji gdy tkanki roślinne nie są w stanie prawidłowo przewodzić wody która pobierana jest przez korzenie z roztworu glebowego.
Przyczyną tego stanu rzeczy może być:
- uszkodzony, czyli nieproporcjonalnie mały w stosunku do części nadziemnej system korzeniowy.
-nieumiejętne przesadzanie roślin z doniczek do gleby. Brak możliwości szybkiego i prawidłowego wykształcenia włośników korzeniowych.
-zbyt intensywna operacja słoneczna
-brak odpowiedniej warstwy próchnicznej utrzymującej wilgoć oraz mającej zdolność do podciągania wody z głębszych warstw gleby.
Gleba zbyt przepuszczalna lub zbyt szybko oddająca wodę.

Ps.
Kasiu. To co masz w garażu oddaj do utylizacji. To co pokazujesz na fotkach jest typowym uszkodzeniem spowodowanym względami fizjologicznymi.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
katiaxx 15:15, 24 maj 2015


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
waldek727 napisał(a)
Zachwiany współczynnik transpiracji wody. Usychające brzegi liści zmniejszają powierzchnię czynną wyparowywanej przez aparaty szparkowe wody. W ten sposób rośliny bronią się w sytuacji gdy tkanki roślinne nie są w stanie prawidłowo przewodzić wody która pobierana jest przez korzenie z roztworu glebowego.
Przyczyną tego stanu rzeczy może być:
- uszkodzony, czyli nieproporcjonalnie mały w stosunku do części nadziemnej system korzeniowy.
-nieumiejętne przesadzanie roślin z doniczek do gleby. Brak możliwości szybkiego i prawidłowego wykształcenia włośników korzeniowych.
-zbyt intensywna operacja słoneczna
-brak odpowiedniej warstwy próchnicznej utrzymującej wilgoć oraz mającej zdolność do podciągania wody z głębszych warstw gleby.
Gleba zbyt przepuszczalna lub zbyt szybko oddająca wodę.

Ps.
Kasiu. To co masz w garażu oddaj do utylizacji. To co pokazujesz na fotkach jest typowym uszkodzeniem spowodowanym względami fizjologicznymi.


Dziękuję Waldku nie chcę niczym pryskać "tak na wszelki wypadek" , sama oprysków nie lubię i trochę się ich boję no ale jęsli będzie taka konieczność - skorzystam, graby sa takie dosłownie od 3 dni a przez ten okres u nas co dzień padało, nie ma mowy raczej o przesuszeniu, są wyeksponowane na słońce ale z powodu deszczu - słońce ostatnio nei dopiekało, system - korzeniowy ? - możliwe bo kupione z suchym korzeniem - jeszcze się dobrze nie rozgościły korzeniowo, trutka którą mam w garażu jest na fytoftorozę i zarazę ziemniaczaną więc i tak się nie będzie nadawać, spróbuję podsypać graby przekompostowanym końskim obornikiem i poczekam, jak się bedzie pogarszac - wrócę
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
Tuja74 07:55, 22 sie 2015

Dołączył: 20 sie 2015
Posty: 44
Witam,
Posadzilem w tym roku Grab Pendula okolo 20 lipca. Wczesniej byl w doniczce, tak go kupilem ze szkolki. Oto jak wygladaja jego liscie. Pomozcie prosze, co mu moze dolegac?

____________________
Tuja74 02:26, 23 sie 2015

Dołączył: 20 sie 2015
Posty: 44
Pomoze ktos?
____________________
Mazan 12:11, 23 sie 2015

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Tuja74

Typowy objaw suszy z dodatkiem szkodnika pordzewiacza grabowego, któremu susza sprzyja. Teraz szkodnik przestaje żerować i wędruje do pąków by przezimować. Odezwie się za kilka miesięcy, gdy temperatury wiosenne wzrosną powyżej 10*C choć zaczyna żerować w pąkach już wcześniej. Nie jest widoczny gołym okiem - wielkość jego to dziesiętne mm.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Tuja74 14:42, 23 sie 2015

Dołączył: 20 sie 2015
Posty: 44
Hmmm, a po jakich objawach że to jest pordzewiacz grabowy? Chcę wiedzieć przyszłość. Piszesz susza, a on jeszcze przez jakiś miesiąc był regularnie podlewany w doniczce a teraz po posadzeniu ma chyba za wilgotno, bo sprawdzam i widzę że czasami woda podchodzi pod korzenie z trawy po podaniu i tuji które stoją w rzędzie obok grabu (około 1 metra). Mam rurkę odpowietrzajaca pod grabem i widzę rano jak tam czasami woda stoi...
Raptem miesiąc temu sadzony...
____________________
Mazan 15:58, 23 sie 2015

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Tuja74

Zwracasz uwagę wyłącznie na wodę zawartą w glebie. A ja zapytam czy mocząc nogi myjesz tym samym głowę?
Suche powietrze ogranicza asymilację co daje efekt przesuszenia liści choć korzenie od czasu do czasu 'toną' w wodzie. Szkodnik widoczny jest dopiero po efektach żerowania - mikroskopijnej wielkości wysysa sok z liści, a suche i ciepłe powietrze sprzyja jego rozmnażaniu. Objawem jest rozjaśnianie się liści /wygląda jak chloroza/, by następnie przejść w barwy charakterystyczne do rdzawobrązowej, a to widać na liściach między żyłkami.
Sam szkodnik nie pojawił się z nikąd, a skąd jest możesz sprawdzić.
Moje graby rosną nad wodą. Mają non stop wodę na korzeniach, lecz mają również wilgotne powietrze.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies