Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Choroby i szkodniki grabów, grab - Carpinus

Choroby i szkodniki grabów, grab - Carpinus

Elena76 22:01, 04 wrz 2024

Dołączył: 02 wrz 2024
Posty: 4
Mazan napisał(a)
Elena76


Zdobniczka grabowa jest na pewno, a pochylone przyrosty mogą świadczyć o pordzewiaczu grabowym. O ich zwalczaniu jest cały początek - ok. 15 stron - tego wątku. Podobne problemy są przedstawione i we wcześniejszych wpisach. Trudność w zwalczaniu tych szkodników polega na tym, że są bardzo płodne i plenne, co podkreśliła Danusia dając charakterystyczny wpis.




Pozdrawiam, Mazan



Serdecznie dziękuję za pomoc w identyfikacji szkodników. Sposoby na zwalczanie namierzone
robertino 15:47, 18 wrz 2024

Dołączył: 28 wrz 2020
Posty: 5
Szanowni,

czytając powyższe stwierdzam masakrę, bo wszystkie artykuły o grabach pospolitych zawierały informację, że - ujmę skrótowo - rosną wszędzie i nie atakują ich szkodniki, a tutaj chyba nie jest tak wesoło.

Czy mogłby ktoś zerknąć i na moje okazy? Wsadzone niestety w największe upały, lecz podlewane mocno w tym okresie. Były pięknie zielone, po miesiącu zaczęło coś się z nimi dziać.

Jak to ratować? Bo obserwuję, że jest coraz gorzej. pomóżcie proszę.

Foto:

Rum 19:07, 10 lis 2024

Dołączył: 09 lis 2024
Posty: 3
Cześć. U mnie liście graba wyglądały na wypalone i jednocześnie pokryte były białym nalotem. Zdjęcia są sprzed jakiś +/- 3 tygodni. Dziś liście opadły, zostały pojedyncze sztuki Drzewko jest jeszcze w małej doniczce ze sklepu ma kilkadziesiąt centymetrów wysokości. Czy jeśli większość liści już opadło to w jakiś sposób trzeba walczyć z tą chorobą liści ?


Mazan 12:46, 18 lis 2024

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4171
Rum
to mączniak prawdziwy. Teraz tylko posprzątaj liście, a opryski wiosną: w okresie bezlistnym miedzianem, w maju amistarem w końcu czerwca curzate Cu.



Pozdrawiam, Mazan
____________________
Mazan - Walerek
TomekDec 17:34, 19 kwi 2025

Dołączył: 26 paź 2022
Posty: 9
Cześć, piszę z pytaniem (może jestem przewrażliwiony) odnośnie rozwoju i startu drzewa. To jego 3 rok, są pąki liści, ale jeszcze nie otworzyły się. Drugie drzewo obok ma już otwarte pąki, działka obok też już liście widać. Czy to możliwe, że jeszcze nie wybudziło się? U sąsiadów wszystkie graby już ruszyły. Załączam kilka zdjęć pąków i pnia. Czy zastosować już jakiś zabieg? Czy dać mu jeszcze czas? Gałązki są miękkie, pąki wewnątrz też zdają się być zielone. Prośba o poradę
Juro104 11:42, 30 kwi 2025

Dołączył: 30 kwi 2025
Posty: 4
Cześć. Coś podjada moje graby fastigiata, szkodnika nie widać, wczesną wiosną oprysk olejem parafinowym, później ortus dwie dawki w odstępie 10 dni, 2 tygodnie temu mospilan, sobota rano wrotycz i dalej coś je zjada. Zaobserwowałem również że liście zaczynają żółknąć więc 2 dni temu dostały nawóz n-max. Pomoże ktoś z Was bo? Walczę z problemem od zeszłego roku, gdzie młode pędy i liście były zjadane, a dodatkowo nieświadomy kupiłem te drzewka z pordzewiaczem, szpecielem. Wydałem dużo pieniędzy na 20 drzewek i powoli drugie tyle na opryski które nie działają. Pryskam bardzo dokładnie liście z dwóch stron, pryskam również korę i ziemię dookoła drzewek, pryskam również śliwowiśnie pissardi rosnące w sąsiedztwie drzewek. Ostatnie zdjęcie dotyczy pissardi która prawdopodobnie choruje, dzisiaj wieczorem opryskam ją switchem 62,5 i nie wiem czy tego samego nie zrobić na graby. Pomóżcie proszę.

KubaK 18:27, 03 maj 2025

Dołączył: 03 maj 2025
Posty: 1
Witam,
Czy ktoś z Państwo może mi pomóc co mogło zaszkodzić grobowi. Bo ładnie na wiosnę puścił liście a raptem na 2 tygodniach już suche się zrobiły.
Juro104 09:42, 06 maj 2025

Dołączył: 30 kwi 2025
Posty: 4
KubaK napisał(a)
Witam,
Czy ktoś z Państwo może mi pomóc co mogło zaszkodzić grobowi. Bo ładnie na wiosnę puścił liście a raptem na 2 tygodniach już suche się zrobiły.


Wyglądają na wyschnięte
Kashinho 00:05, 09 maj 2025

Dołączył: 08 maj 2025
Posty: 1
Co może atakować mój zywoplot z grabu? Szczytowe listki zbrązowiały i myślę, że to efekt przymrozków sprzed 2 tygodni ale oprócz tego wydaje się, że coś pojadą listki a dodatkowo niektóre liście zaczęły obsychać od Zewnątrz do środka. Podlewanie 2 razy w tygodniu kropelkowo po 4h. Może przelałem go albo jednak ma za sucho?
Lucando 09:54, 19 cze 2025

Dołączył: 19 cze 2025
Posty: 1
Cześć Ogrodnicy!

Trzy graby sadzone na koniec kwietnia. Kupione ze szkółki trzy piękne, zielone kolumnowe ok. 4m drzewka i 3 brzozy odm. Doorenbos, podobnej wielkości. Na początku maja sadzone ok. 25 laurowiśni wschodniej.

W miarę szybko na liściach wszystkich drzewek i laurowiśniach pojawiły się dziurki.

W połowie maja liście jednego z 3 grabów zaczęły miejscami brązowiec i się wykruszać. Wydaje mi się, że drzewko mogło mieć zbyt mało wody. Podlewane było z węża tylko raz w tygodniu. Pozostałe dwa oddalone o ok. 3 metry, również podlewane raz w tygodniu, ale podłączone na stałe pod linię kroplujacą, która codziennie przez godzinę dostarczała im wody, dostały lekko jaśniejszych zielonych liści.

Maj był dość zimny, więc w szkółce dostałem informację, że jeśli chodzi o brzozę i laurowiśnie to może to być dziurkowatość liści i grzyb i należy zrobić oprysk.

Wszystkie graby, zasadzone w zaprawionych dołach, z obojętnym pH, ale ogolnie dookoła, trudna gliniasto, piaszczysta ziemia. Drzewka stoją w mocno nasłonecznionym miejscu, ale też bardzo wietrznym na wzgórzu, dlatego wymagały spalowania. Mam wrażenie, że wiatr i słońce oraz za mała ilość wody sponiewierały mi te jedno drzewko. Obok niego na tej samej rabacie mam 4 małe kosodrzewiny, ktore też zaczęły dostawać brązowych igieł. Tydzień temu zrobiłem oprysk wszystkich roślin Targetem, i zamierzam go powtórzyć jeszcze raz za tydzień. Niestety po oprysku na pozostałych dwóch grabach też zaczęły sie pojawiać suche i brązowiejące liście, ale w znacznie mniejszej ilości.

Jeśli chodzi o brzozy to 2 szt. oddalone są od grabów o ok. 20m i po zasadzeniu dostały trochę jaśniejszych liści, a jedna sztuka zasadzona kolejne 7 m dalej dostała mocne, duże ciemnozielone liście. Tutaj akurat wydaje mi się, że to kwestia wody, bo ta ostatnia brzoza jest na dole działki gdzie spływa cała woda z podlewania i ma po prostu lepsze warunki.

Przerwertowałem cały wątek jest tu naprawdę dużo informacji, szczególnie od użytkownika Mazan, ale będę wdzięczny za informację, co aktualnie mogę zrobić z grabami, czy teraz już tylko podlewać, czekać na jesień, otrzepać liście i wczesną wiosną zacząć walkę jeśli to pordzewiacz?

Jeśli tak wyniknie ze zdjęć to bardzo proszę o wskazówki jak przeprowadzić tę bitwę. Na grupie wyczytałem u jednego z użytkowników, że poskutkowało opryskanie Emanalem w marcu na nabrzmiałe pąki po usunięciu suchych liści i przekroczeniu temp. powyżej 10 stopni. W okolicach maja, gdy graby się już zazieleniły użytkownik opryskał je Ortusem. Taki zabieg u niego przyniósł pozytywne efekty.

Pytanie w jakich ilościach należałoby taki oprysk zastosować jeśli się okaże, że to pordzewiacz?

Z góry dziękuję za rady!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies