OK. Czyli to nie jest hortensja, tylko krzewuszka i nie zakwitnie mi na biało. Tak?

Tak, te pędy, które należą do krzewuszki na pewno nie zakwitną na biało. Może się jednak zdarzyć, że gdzieś w tę krzewuszkę wrośnięta jest hortensja bukietowa i jej pędy zakwitną. Takie przerastanie roślin różnych gatunków zdarza się, nawet w naturze. Poniżej zdjęcie "zrośniętego" buka i brzozy, które zrobiłem na zboczach Etny. Biologicznie te drzewa nie są ze sobą połączone, mimo, że może to tak wyglądać.

Zapewne tak jest. Kupiłam razem kilkanaście hortensji, z etykietką, kwitnących. Czyli zagadka rozwiązana. W hortensję musi być wrośnięta krzewuszka, tak jak na Twoim zdjęciu buk i brzoza. Ciekawa jestem jak będzie z kwitnieniem. Dam znać! Dzięki za pomoc!

Niespodzianka: w tym roku po raz pierwszy zakwitnie H. sikokiana:

Miss Saori z każdym dniem coraz bardziej miss ogrodu

Przezimowala ci bez problemu?I bez okrywania kwitnie?

Kasia to wiosenny zakup z pąkami ale jej "dane techniczne" napawają mnie optymizmem, kwitnie na pędach starych i nowych więc szanse są duże, oczywiście będę okrywał tak jak Exspression

@ZbigniewG

Jest piękna. Ten sam hodowca, co cała reszta z serii You&Me (Ryoji Irie z Kyoto). Odporność do -18 stopni więc nieco gorzej niż np. Together (-22).

Marcin będzie pod pieczą , podobna z liści i koloru kwiatów do Ripple która zakwitła mi tylko dwa razy przez 10lat


schowana w kąciku za rodkami Endless Summer (nie okrywana)
drugi krzak rosnący w odsłoniętym miejscu dostał w czasie przymrozków -czekam na pąki

może zakwitnie jeszcze raz (w 2020)
dla takiej ślicznotki warto się postarać z zabezpieczeniem(może jasna piwnica)

Frisbee Petticoat