MarcinKRK napisał(a)

@Marcin89
na pewno dla wszystkich azjatyckich. Przedawkowanie fosforu może skutkować chlorozą.

A w przypadku hortensji bukietowych? Do tej pory nic nie słyszałem o przedawkowaniu fosforu.

@Marcin89
Hortensje bukietowe pochodzą z Japonii, a więc to też gatunek azjatycki. Nie dalej jak stronę, dwie w tym wątku Kokesz opisuje swoje zmagania z chlorozą u hortensji.

Teoretycznie w wypadku fosforu sytuacja wygląda tak, że rośliny, bez względu na jego ilość w glebie pobierają go tyle, ile trzeba i przedawkowanie tego pierwiastka bezpośrednio nie jest możliwe (dodatkowo w kwaśnych, naturalnych dla hortensji glebach, pobieranie tego pierwiastka przez roślinę jest zmniejszone - co zresztą świadczy też o niskim zapotrzebowaniu hortensji na ten pierwiastek). Należy jednak pamiętać, że obecność dużej ilości fosforu w glebie hamuje pobieranie przez rośliny potasu oraz mikroelementów, w tym np. żelaza. Optymalnym nawożeniem dla hortensji jest więc nawóz ze zmniejszonym udziałem fosforu, np. 15-5-15.

MarcinKRK napisał(a)

@Marcin89
Hortensje bukietowe pochodzą z Japonii, a więc to też gatunek azjatycki. Nie dalej jak stronę, dwie w tym wątku Kokesz opisuje swoje zmagania z chlorozą u hortensji.

Teoretycznie w wypadku fosforu sytuacja wygląda tak, że rośliny, bez względu na jego ilość w glebie pobierają go tyle, ile trzeba i przedawkowanie tego pierwiastka bezpośrednio nie jest możliwe (dodatkowo w kwaśnych, naturalnych dla hortensji glebach, pobieranie tego pierwiastka przez roślinę jest zmniejszone - co zresztą świadczy też o niskim zapotrzebowaniu hortensji na ten pierwiastek). Należy jednak pamiętać, że obecność dużej ilości fosforu w glebie hamuje pobieranie przez rośliny potasu oraz mikroelementów, w tym np. żelaza. Optymalnym nawożeniem dla hortensji jest więc nawóz ze zmniejszonym udziałem fosforu, np. 15-5-15.

Dziękuję za wyjaśnienie. Masz ogromną wiedzę

Brawo

Prośba do fachowców i nie-fachowców.
Mam problem z moimi hortensjami bukietowymi, napisalam post w temacie https://www.ogrodowisko.pl/watek/1149-hortensje-choroby-i-szkodniki?page=44

Zerkniecie i moze ktos pomoze?

kiedy najbezpieczniej przesadzić hortensję bukietową?

anbu napisał(a)

Drodzy Forumowicze ma ktoś z Was Hortensję bukietową Magical Mont Blanc PBR?
Proszę pochwalcie się fotkami i opiniami Pozdrawiam

wiosenny zakup w Brico jak na razie OK, widać że ma chęć do kwitnienia i dalszej współpracy




Endless Summer w zacisznym miejscu bez zabezpieczenia , drugi krzak na wygwizdowie zawiązał pąki na nowych pędach


księżniczki coraz piękniejsze


Miss Saori


Frisbee Peticoat

Zbyszku piękne ślicznotki czy mógłbyś polecić odmianę do pełnego słońca

Wiaan nie ten adres (MarcinKRK)wiem tylko że u mnie na piaseczku nawet bukietowe mają ze słońcem problem za wyjątkiem starych krzaków

@butterfly
To raczej nie jest kwestia szkodników. Najprawdopodobniej to wynik zbyt dużej miłości do hortensji Wiem jak to brzmi, ale prawdopodobnie przenawoziłaś którymś ze składników. Jeśli nie mamy dostępu do badań swojej ogrodowej gleby, najlepiej używać nawozy zawierające wszystkie potrzebne składniki w odpowiednich proporcjach, a nie nawozy jednoelementowe.

@dzika-roza
Możesz przesadzać zawsze, o ile pogoda na to pozwala. Teraz niestety jest zbyt gorąco.

Swoją drogą - piszecie o gradzie i ulewnych deszczach, a u mnie problemem jest brak jakichkolwiek opadów od miesiąca i wygląda na to, że do połowy lipca sytuacja się nie zmieni. Niestety w tym roku muszę hortensje podlewać dosyć intensywnie, cień niewiele przy takich temperaturach pomaga.

Z moich obserwacji hortensji ogrodowych wynika, że zazwyczaj lepiej w słońcu radzą sobie odmiany o ciemniejszym zabarwieniu kwiatów. Z nowszych odmian: trzeci rok u mnie w pełnym słońcu rośnie Diva Fiore. To dosyć droga odmiana (ok. 60-70 zł), ale w pełni zasługuje na każdą wydaną na nią złotówkę. Jak czas pozwoli, jutro wrzucę jakieś zdjęcia.

Marcin poczytałam sobie o tej Diva Fiore i ona kwitnie inaczej aniżeli ogrodowe bo na jednorocznych pędach. Podoba mi się ta odmiana, fotka byłaby miłe widziana pozdrawiam