Kupiłam sobie dzisiaj na targu dużego - wielkiego - ciemiernika korsykańskiego, od "babci" - 15 zł. Odwiedziłam też 2 szkółki - Teściowa chce morwę szczepioną, odm. pendula (taką jak moja). Ale niestety tam gdzie kupowałam już nie było. Idę na leżaczek z nowym numerem "Zieleń to życie"