Czytam o dylematach technicznych .... Ja nic innego poza iphonem nie polecę, bo testowalam wszystko i uważam, że nie ma lepszego tel. I wcale nie modny, bo już kaźdy ma iphona i to wcale nie jest szpan ... Zatem nie zgadzam sie z Agatą....
Codziennie trzeba ładować gdy nie ma zasięgu sieci a jak jest to trzyma min 2 dni. Mam też samsunga Galaxy i też jest dobry chociaż uważam, ze iphone jest zdecydowanie bardziej intuicyjny i niezawodny.
Mam 4s iphona od 2,5 roku, poprzedniego 3s przez 3 lata u wymieniłam właściwie na siłe bo był niezawodny. W przeciwieństwie do LG, Sony, Samsungów o HTC nie wspomnę bo dzialały max 1 rok. Zawsze mam dwa aparaty słuzbowy i prywatny i z czystym sumieniem polecam 4s. Szpan to jest wersja 6 ale po co przepłacać skoro nie mal niczym się nie różni od wersji 5...
Buziaki i pomiziaj kotka
Ps.nie wyobrażam sobie zycia bez iphona z GPS (używam. Tom. Toma, kupionego na jednej licencji z M i używamy cała rodziną na jednym loginie) , dostepem do maila, kalendarzem zsynchronizowanym z outlookiem i aplikacjami uzytkowymi np. Triposo do zwiedzania O dostepie do kont bankowych chyba nie muszę wspominać?
brat mnie praktycznie przekonal do 4ki, ale przeczytalam ze ma problemy z antena i zasiegiem, jakies specjalne futeraly trzeba kupowac itp.. a ja tu mam slaby sygnal.. i juz sama nie wiem
Marzenko, wiesz, może tak twierdzę dlatego, że ja nie używam, ale wiem, że teściowa ładuje co dzień i tyle. Co więcej obserwuję dziwne zachowania uzytkowników Ja tam widzę ewidentnie, że to o jakiś szpan i sekciarstwo chodzi i to przecież nieprawda, że każdy ma iPhona, choc go zdecydowanie stać Natomiast niekazdy kogo na niego zdecydowanie nie stać, jest w stanie z niego zrezygnować. Niektórych nie stać na życie bez rolowania kredytów, wezwań z banków do zapłaty,jadą na kredytach konsumenckich, są pracownikami fizycznymi, ale iPhon musi być (osobiście znam takich). To co to jest? Konieczność? Nie, bo zwykły smartfon by wystarczył. Chodzi o szpan. Przecież przeróżne aplikacje internetowe, dostępy do poczty, faca, nawigacje,janosiki, zsynchronizowane OneNoty, kalendarze, mapy, to jest dostępne również na innych smartfonach.
Inna sprawa, że część aplikacji jest kompletnie niepotrzebna, np. ten dostęp do konta bankowego. Zwykłemu uzytkownikowi, nie prowadzącemu swojego businessu, jest generalnie tak potrzebny, jak żabie skrzydła. Poza tym przecież dostęp jest też mozliwy i na innych smartfonach zrobionych na androidzie (i chyba nietylko), to bardziej chodzi o to, aby bank miał systemy do obsługi bankowosci mobilnej, i-bankowości.
Kurcze, u nas w pracy zasypywali zawsze takimi gadzetami, nasi asytstenci wykładają po 4-ry urządzenia do komunikacji telefonicznej koło swoich laptopów będąc on-line własnie przez kompa. A im który wiecej wyłożył, tym bardziej pewny siebie, choć jeszcze raczkował zawodowo Może to mnie tak zraziło na wieki. No i drażni mnie to układanie iPhonów przy talerzach w restauracjach To pewnie też dlatego, że nie szpan, tylko konieczność pozostawania ze światem zewnetrznym (np. wlasnym kontem bankowym) w nieustającym kontakcie nawet wtedy, gdy przełyka się kęs kotleta Oczywiście to generalizacja, bo nie dotyczy to wszystkich iPhoniarzy. Ale uzytkownicy innych urządzeń rzadziej zdradzają taką tendencję Widać nie pracują tak intensywnie Albo się wstydzą swoich telefonów, tak jak czarnego manicuru chowanego pod stolik
Sorki, Karolka, ja nikogo nie chcę zniechecić ani zachecić, ani tym bardziej urazić, bo wiele zależy po prostu od samego posiadacza urządzenia, jego kultury osobistej, to takie luźne spostrzeżenia i przemyslenia w temacie. Lubię obserwować ludzi i ich zachowania
cóż, iphona nie kupię, bo na 4s i wyżej mam za mały budżet a seria 4 podobno szwankuje z łącznością, a ja mam tutaj słaby sygnał i nie chce mieć problemów.
Kupię chyba wynalazek polecany przez kumpla M z pracy, informatyka, marki Pentagram z mega baterią -czuwa do 29 dni z gpsem. czytam własnie o nim Nie wiedziałam ze jest specjalna aplikacja do obsługi konta bankowego - a po prostu dostęp przez net nie wystarczy, żeby przelew zrobić? hmm...
Czytam o telefonach.....ja używam urządzeń jabłuszka ( telefonu też ) i jestem zadowolona. Ale wiem że są równie dobre i tańsze....z trzymaniem baterii to prawda- krótko trzyma....ale za to jakie zdjęcia robi! U mnie wszystkie zdjecia na ogrodowisku są robione jabluszkiem.....można nie mieć aparatu
Anitko, ale Ty masz tablet czy jak to się tam zwie i tym robiłaś fotki, prawda?
A ja chciałabym mieć telefon ala stara nokia, żeby trzymał tydzień i raz w roku dałoby się sprawdzić coś w necie.. i jak się zgubie to odpalić GPS hihi
no i nadal nie wiem, ten pentagram ma sprzeczne opinie uch.
też tak mężowi mówię i mówię, ale to dlatego, że czasem fajnie się z mężem swoim poprzekomarzać
ale prawda taka, że zdjęcia z i-pohona i tabletu do żylet nie należą, jakość kuleje, z ostrością problem, zwłaszcza przy kiepskim swietle nie da się zrobić wyraźnego zdjęcia, wszystko za ciemne, jakby za mgłą
nie zastapią aparatu, matryca w tych urzadzeniach za mała, to kwestia fizyki - nie da się przeskoczyć (dobry aparat trochę waży i trochę zajmuje), moze z czasem... ale taki obiektyw to ma parę soczewek, czy nawet kilkanaście, czysta fizyka, tego nie upchniesz w tabletach, telefonach, bo byłaby cegła; ba, mało tego! nie da się na razie zrobić uniwersalnego obiektywu, który by obejmował wszystkie zakresy, jak podjęto próby to wyszedł kolos (dlatego jest tyle różnych obiektywów w sprzedazy w zalezności od celu, w jakim się go używa)
oczywiście wszystko zalezy od tego, co komu potrzebne i jakiej jakości