Małgosiu, ok, dziękuję!
Przemek, to też fajny sposób

Ja się jednak boję i nornic i późniejszego mojego rycia w rabatach - jak wszystko jest w plastiku, to jest mniejsza szansa że poszatkuję przesadzając/dosadzając coś...
Małgosiu, dokładnie, okaże się! U mnie prócz nornic niektóre cebule jeszcze lubią zgnić/spleśnieć:/ więc co roku jest mniej, ale dosadzam
Ewa, Ania, choroba nieuleczalna i zaraźliwa

dobrze że już koniec zakupów
Ewo, wykopałam bo miałam czas... a pogoda jak na złość ładna się zrobiła, zupełnie nie jak początkiem listopada

Ale niech tak zostanie, hihi

Jeszcze kilka w gruncie zostało.. nie wiem czy wykopać czy zostawić i okryć korą??
Mam też magnolię w doniczce - zostawić, zadołować, czy do garażu? A może sród innych donic sobie poradzi, na dworze??