Fotki super, jesien listopadowa u ciebie sliczna - ja dzis rano przed praca tez kilka fotek robiłam - wiecorem wrzuce , z tymn że dzis słonca mało, szkoda bo wczoraj i przedwczoraj było jeszcze do tego słonecznie ...

Weekend ci sie zapowiada świetnie, ma być jeszcze cieplo i fajnie.......zazdroszczę wam, a kot jedzie z wami ?

Anitko - naprawdę? Ale to jakiś dziki kot, ciepła szukał?? brr...
Małgosiu, dzięki, tak, kota zabieramy. Dzień sam wytrzyma, ale więcej - bałabym się go zostawić jeszcze ryby by pożarł z nudów

Tu miałam wywalić te irgi przy tarasie-z tyłu na fotce, ale chyba obetnę je w żywopłocik i zostawię. Fajny kolor

KArola co do szafirków nie mam doświadczenia
Ale znalazłam taki opis "Szafirki z powodzeniem mogą rosnąc na każdym rodzaju gleby, z wyjątkiem suchej i jałowej. Stanowisko dla szafirków powinno być słoneczne. Można posadzić szafirki pod koronami drzew i krzewów, które zrzucają liście na zimę. "

Dokładnie to samo dzisiaj czytałam dzięki.
może wypowie się ktoś, kto ma/miał szafirki w cieniu... w sumie i tak posadzę, bo w słońcu nie mam miejsca


pozdrawiam!

Karola super jesień u Ciebie ta różyczka na lewo od rudej żurawki to bonica czy fairy? iedy ja będę miała co fotografować...
Anito słyszalam o myszach że wchodzą do auta ale o kotach nigdy, dobrze że się nic nie stało...

Hej Magda,
to Fairy, Bonica jest 2x wyższa i ma 2-3x większe kwiatki i ciemniejsze niż te - wyblakłe w pełnym słońcu - Fairy.
Większość roślin mam 3 lata, więc już niedługo

pozdrawiam!

Karola pobylam w Twoim ogródku, uwielbiam takie różnorodności a irgi wywaliłam jak mi wymarzły a tak to miałam je na froncie bo podobalo mi się jak po murze takie nawet gole gałęzie w zimie były

sadzenia cebul zazdroszczę, ja spec od szafirków nie jestem ale mam 2 miejsca i oba w cieniu
jedne niebieskie walczą bo rosną pod świerkiem w cienistym miejscu i co roku jest ich więcej, a drugie białe cudniaste posadzilam w miejscu cienisty ale widnym w ub roku i urosly i zakwitly z opóźnieniem, a w tym sezonie będę ich wyglądać to może już spec będę

udanego sadzenia życzę

Mira, dziękuję!!! to mnie pocieszyłaś czyli jest szansa że będzie dobrze!!
Irgi Ci wymarzły? A to takie chwasty wydawałoby się.. może jakaś delikatniejsza odmiana..
swoje przytnę, nawet teraz jeszcze, zobaczymy a chciałam je wywalić, tylko nie było komu wykopać, więc zostały:/

pozdrawiam!!

piekne masz kolory !
u mnie z zieleni wszystko prawie w braz przeszlo po tych mrozach...mam nadzieje ze nie wymarzlo

Karola, moze bedziesz wiedziala, posadzilam do doniczki zeszloroczne cebulki...chyba szafirkow
i wyrosl mi bardzo szybko szczypior 30 cm az sie poklada
i nic wiecej...i co ? a gdzie kwiaty ?