Ewo, kawałek do Ciebie! No i jednak się cieszę że może za wcześniej, ale kopczyki mam z głowy. W taką pogodę nawet kot nie garnie się na zewnątrz No i ciemno tak szybko się robi, że w tygodniu nie ma szans zrobic cokolwiek... jutro może dokończę i ziiima!
Z werbeną próbuję, zobaczymy. Szkoda że Ci padła

Hmm no to plan prac ogródkowych się rypnął mam trójkę dzieci pod opieką
Właśnie zrobiliśmy sok z marchewki i jabłek, tylko góra mycia została sok wypity. Drugie śniadanie i wracają do zabawy

Raniutko byłam na targu, zrobiłam zakupy, kupiłam też m.in drobiazgi dla dzieci mikołajkowe, mamy przedświąteczne spotkanie. Fajnie

Miłego dnia!

Upiekliśmy wspólnie drożdżówki z serem, już zniknęły I z reszty ciasta paszteciki z pieczarkami - te mają mniejsze wzięcie Z barszczykiem znikną hihi
Miałam zamiar zrobić zdjęcie, ale nie wyszło, zapomniałam, a potem było za późno

Wyszłam na jakieś 40 minut, dłuzej nie wytrzymałam, zimno strasznie. Otuliłam rośliny jutowymi workami, wzięłam do domu werbenki z garażu. I ukorzenione róże i budlejki - 2 doniczki, niewiele ale szkoda by mi było gdyby zmarzły. Doniczki chyba ustawię w kotłowni na oknie - za ciepło tam i tak, ale poniżej 20 stopni. Tylko pamiętać o podlewaniu - niestety nie musimy tam wcale chodzić i do tej pory trzymane tam rośliny usychały, bo zapominałam o nich:/
Kliknę chyba aparat, w końcu coś wybrałam, dobre parametry, super zdjęcia, przyzwoita cena.
miłego wieczorka!

U nas też strasznie zimny wiatr. Ręce w rękawiczkach odmraża. Ja z 1,5 h wytrzymałam, ale w osłoniętym miejscu.
Co w końcu wybrałaś? Pochwal się.

Aga, kupię chyba ten aparat którego właściciela relację z Chorwacji mi podesłałaś. Fajny sprzęcik, 4 lata temu miał premierę, nie muszę mieć nowości, chcę sprawdzony aparat o dobrych opiniach. A ten taki jest. I bez zabawy w wymienne obiektywy, i poniżej 1000zł Fujifilm HS10

dzięki, pozdrawiam!

U nas też zimno jak diabli . Poszłam wykopać verbenę, trochę nasion wysiałam , trochę rozsypałam po rabacie.
Zebrałam kłoski z nasionami Pony Tails, tylko jak oddzielić nasiona od tych kłosków, pojęcia nie mam.
pozdrówka

Zimno, ale róże okopczykowałam, edence zafundowałam nawet matę słomianą. Nie wiem, czy nie za wcześnie na tak intensywne okrywanie, ale ona jest narażona najbardziej na wiatr. Nowy nabytek cieszy Pozdrawiam

Nie narzekaj juz tak, zimno było to fakt ale i słonecznie troche........ja dzis full roboty odwaliłam z tego ze 3 godziny na zewnątrz.....dałam jakoś rade
Jak tam Andrzejki..świętowałas jakoś ?
Buziaki !

Podziwiam, Dziewczyny! Ja ciepłolubna jestem, jak widzę takie coś, to wymiękam, naprawdę! Wczoraj na targu i potem w ogródku pracowałam w spodniach... narciarskich bo jakimś cudem getry mi gdzieś wywiało... nie wiem czy nie oddałam w szale czyszczenia szafy któregoś razu a by się przydały hihi

Dzisiaj mam kuzyna Młodej, zaraz się kąpię i jedziemy na giełdę akwarystyczną. Muszę sobie kupić nową rurkę do spuszczania wody, bo mi się ta którą mam zatkała żwirkiem:/ i czarne mieczyki
Mateusz też ma listę zakupów, ze świetlówkami na czele
Potem może wstąpimy gdzieś gdzie można ziemię kupić, to bym pozostałe kopczyki zrobiła. No i 2 werbenki jeszcze na wykopanie czekają.
Wykorzystałam wczoraj wszystkie worki jutowe i matę kokosową. Nie wiem czy nie przydałoby się jeszcze czegoś otulić...

miłego dnia!!!