Irenko - no mógłby już Mariusz przyjechać - czytałam bajkę przed chwilą Młodej, jak zasnęła najchętniej też bym się położyła

Ale cóż - czekam

Szczerze to nie pamiętam już co zamówiłam - w lutym... na pewno zielone hakone (nagroda, 3 szt), pennisetum, miskanta morning light, konwaliki... co jeszcze???
Deszcz pada, nawodni roślinki

Ale mogłoby być cieplej -to dopiero wszystko ruszy

Trawa mimo chłodu rośnie - niedługo drugie w tym sezonie koszenie
Chyba jednak jakieś pomidory będę miała - te maleństwa w domu - 7 w sumie - nadgoniło trochę przez ostatnie parę dni - w domu a nie na balkonie - i za parę dni jak się ociepli mogę je wysadzić