haha! ja wczoraj bylam w biedronie i tez nic nie mialam kupowac, tylko dla Mamy i Tesciowej po paczce - 2 Kupilam tylko 12
Czesc zjedza nornice, czesc zgnije, kolejna wymarznie i za rok znowu mozna kupowac
Naslalam Mame, i tak jechala na zakupy, zadzwoni jak bedzie w sklepie
Pozdrówka!!
Witaj Mireczko,
ano, nie umiem usiedzieć spokojnie I ciągle zmieniam, bo dążę do efektu który ciągle jest dla mnie nieuchwytny I dobrze nie nudzi nam się
pozdrawiam!!
PS jak tam Twoje rybnickie bukszpany? U mnie 8 ok, 1 ledwo zyje i schne, 1 wyrzucilam - usechl