Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka

Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka

popcorn 18:31, 20 lis 2011


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Dziękuję za liczne odwiedziny i słowa uznania Moja nauczycielka polskiego z liceum pewnie byłaby dumna
W styczniu też chyba wydrukują mój drugi (w sumie 3 im wysłałam), o opaskach żwirowych wokół domu.
Ze zdjęciem Młodej płuczącej żwirek
Tak mi napisała ta pani redaktor, aczkolwiek w zajawkach następnego numeru nie widzę..
zobaczymy
____________________
Mój nowy ogródek
ell 20:22, 20 lis 2011


Dołączył: 28 kwi 2011
Posty: 4333
Fajnie. Gratulacje.
____________________
Ela - Ogródek na chabrowym wzgórzu
an_tre 20:23, 20 lis 2011


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22428
popcarol napisał(a)
Dziękuję za liczne odwiedziny i słowa uznania Moja nauczycielka polskiego z liceum pewnie byłaby dumna
W styczniu też chyba wydrukują mój drugi (w sumie 3 im wysłałam), o opaskach żwirowych wokół domu.
Ze zdjęciem Młodej płuczącej żwirek
Tak mi napisała ta pani redaktor, aczkolwiek w zajawkach następnego numeru nie widzę..
zobaczymy
To zaczekamy
____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza
popcorn 08:21, 21 lis 2011


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171


Dzisiaj mroźno było, gdy obudziliśmy się koło 7mej wszędzie szaro-biało od szronu. Trawa sztywna, woda w wiaderku zmarznięta z wierzchu.. zima idzie
Mój M. w tym tygodniu w delegacji, jak znam życie spadnie śnieg i będę musiała sama odśnieżać
Rok temu tak było - codziennie o 7mej rano, przez tydzień puszczałam Młodej bajki, a sama za szuflę i heja
Szkoda że nie można już sadzić, pogrzebałabym w ziemi... dzisiaj owinę chyba w końcu hortensje, może tej zimy mi nie zmarzną... zastanawiam się też nad okryciem żywopłociku z bukszpanu.. może warto? Może zwiększy to jego szanse?
Miłego dnia!!
____________________
Mój nowy ogródek
Bogdzia 09:20, 21 lis 2011


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Trochę się spóźniłam ale również gratuluję artykułu.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
GabiK 12:37, 21 lis 2011

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Gratuluję. Wygląda profesjonalnie !
Możesz przez zimę pisać kolejne artykuły.
____________________
Ogrodniczka in spe - Miniaturowy ogródek
popcorn 13:26, 21 lis 2011


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Dzięki Bogdziu, Gabi
Miałam fotki więc napisałam. Teraz nie mam pomysłu o czym, no ale zima jest dłuuuuga, pewnie coś wymyślę
a na razie do pracy

pozdrawiam!
Karolina
____________________
Mój nowy ogródek
Pszczelarnia 14:14, 21 lis 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Tak dalej.
A ja jeszcze sadzę. Mąż przytaskał 2 piękne ciski (elegantissima Aurea). Tylko ziemia sucha. Wciąż podlewam.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
popcorn 14:19, 21 lis 2011


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Witaj Ewo
ooo, mój M. mógłby mi kiedyś jakąś roślinkę przytaskać... ale bym się zdziwiła ale chyba mi to nie grozi To prawda, sucho strasznie, ja teraz co tydzień podlewam te świeżo posadzone, plus bukszpany. Reszta musi sobie jakoś radzić. Zaraz wyjdę, otulę chyba w końcu włókniną hortensje (ogrodowe), bo im mrozik podciął listki. I chciałabym by choć tej zimy nie zmarzły (jak co roku od 3 lat - bez przykrywania..)
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 15:36, 21 lis 2011


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Okrycie zimowe dla 3 hortensji ogrodowych i bukietowej zrobione Wygląda... hmm.. inaczej ale donice przynajmniej się przydadzą i do garażu ich wpychać nie muszę. A to za domem, strona północna, więc nikt nie patrzy. Mam nadzieję okrycie okaże się skuteczne.


Czy niedawno posadzone h. limelight też powinnam okryć? Jeśli tak, musiałabym kupić nową włókninę, bo tutaj wykorzystałam całe 10 metrów chyba... nie chcę jej ciąć, bo może za rok w jednym kawałku się przyda..

A wrzośce i wrzosy się mrozem nie przejmują. Hebe dostanie czapeczkę jeszcze
____________________
Mój nowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies