Hej Karola, co taka cisza u Ciebie? Hiszpanizujesz się?Jak tam pierwsza lekcja?
Za 35 lat to zdążysz już zapomnieć nawet....
Fajnie, że jesteś zadowolona z wycieczki ,fotki fajne , a Sandomierz podobno śliczny latem -też sie wybiorę mam nadzieję (jeszcze nie byłam)
Pozdrawiam i miłej nauki

Hej Anitko,
mam strasznie dużo pracy, nawet się dzisiaj nie zalogowałam na Ogrodowisku, kolega na urlopie, szef jutro wyjeżdża... wczoraj pierwsza lekcja, fajnie było, ale już niewiele pamiętam mam 2 strony A4 słówek do nauczenia się, ciekawe kiedy to zrobię

pozdrawiam serdecznie! kończę, o 16 po Młodą, 16.30 do dentysty z nią i robimy zaproszenia na jej 6te urodzinki (w sobotę).

M znów odśnieżał

Wstawię sobie wspomnienie lata... ech

Karolina, juz niedlugo, jeszcze tylko kilka miesiecy.

A tort pieczesz na te urodziny???

Po hiszpansku to znam besa me mucho i asta la vista...bejbe I jeszcze mucho travajo poco dinero

Karola wpadłam w odwiedzinki a Ty jak zwykle po jednej wycieczce i już planujesz następną Chyba super musi być taka praca z wyjazdami

Wiosny też już wypatruję i jak niedawno mówiłam że chcę się jeszcze nacieszyć świątecznymi ozdobami tak pomalutku już je chowam i coraz więcej wiosny do domu wprowadzam

Kasiu - byle do kwietnia, wtedy się zaczyna coś dziać Ach jak ja nie lubię zimy chyba że w górach, na nartach... chociaż lepiej ze jest biało - zawsze to ładniej z okna wygląda Hiszpański jest fajny, myślę że nie będzie tak trudno coś załapać
mucho travajo poco dinero - zjarzyłam - chyba - dużo roboty, mało kasy? Tort robię sama w tym roku, upiekłam 3 piernikowe krążki z ciasta piernikowego wg przepisu Gabrieli, zamierzam je przełożyć mascarpone i zrobić piernikowe tiramisu

Asiu - wyjazdy są fajne, lubię, sami sporo jeździmy, plus parę razy w roku z pracy Mój szef przynajmniej raz w tygodniu gdzieś jeździ i coś załatwia... w przyszły weekend pewnie rozbierzemy choinkę - w ten nie, w sobotę goście - Młoda kończy 6 lat, w poniedziałek mała imprezka dla 5ciu koleżanek z przedszkola

dobrej nocy!

Karola fajna masa wychodzi z mascarpone, chałwy i masła.
Ja swojej robiłam niedawno taki tort. I piernik będzie bardzo pasował. Tylko na wierzch mus dać bitą śmietanę, bo będzie za mdłe.

Karola, zapraszam. Zawsze.
Dobrze, że wstawiłaś to zdjęcie z lata. Bo mamy już do niego bliżej niż dalej. Ja już cała pogrążona w planowaniu wiosny. O robocie nie mówię, bo po co?

bociek napisał(a)

Po hiszpansku to znam besa me mucho i asta la vista...bejbe I jeszcze mucho travajo poco dinero

i jest jeszcze piękne słowo tapas... mniam..

Karola, pozdrawiam a Twojej Sześcioletniej - wszystkiego najlepszego!

A ja znam grande cojones