się dzieje: hiszpański, tort, warzywniak...wakacje za 35 lat? hehe
A ja nie pochwalę się słówkiem po hiszpańskubo nie znam i nie byłam buuuu

Hej Magdo!
koniecznie pojedź, wakacyjna bardzo jest Hiszpania, a już Barcelona... ech, cudne miasto! Ta atmosfera, te kamienice, te parki, te knajpki, ta paella! W parku Guell mogłabym mieszkać pod namiotem
Ciekawe czy dożyję do emerytury i w jakim stanie

pozdrawiam!!

popcarol napisał(a)

Hej Irenko!! Bo ja planami głównie żyję a z dnia na dzień - praca - przedszkole, w weekend czasem coś fajnego wracam do pracy

pozdrawiam!!

jak my wszyscy, którzy musza pracować!! emerytura w wieku 67 lat...!!

Dokładnie, jeszcze 35 lat zleci, nawet się nie obejrzymy

już 15ta... czas leci baaardzo szybko! ... muszę dzisiaj mascarpone kupić, bo wczoraj nie znalazłam.

torcik

Planuj planuj...bo widzę, że u Ciebie z tych palnów do realizacji to jakoś fajnie idzie

Ja w przeciewieństwie do Ciebie nie planuję, bo z reguły mi coś wypadnie
np mój ogród planuję, planuję, planuję już 3 lata i sama już nie wiem czego chcę...hi hi hi

ale najważniejsze, że się nie poddaję

Trzymaj się Ty Nasza Podróżniczko

Planujcie, planujcie, ale nic nie odkładajcie na później, bo nie wiadomo jak będzie. A Hiszpania fajny kraj - byłam dwa razy i mam zamiar jeszcze tam pojechać - szczególnie jeszcze raz Barcelonę i Toledo zaliczyć w swoim tempie.
A emeryci turyści maja tam sporo ulg - chyba skorzystam.
A płyty do nauki hiszpańskiego leża koło kompa I pisze na nich No hay problema!

Justynko - fajny ten przepis, może skorzystam? Znowu nie kupiłam mascarpone, zapomniałam... jutro muszę koniecznie, bo z tortu nici będą!

Iza - planować trzeba, wiadomo nie zawsze plany wypalają...ja też nie do końca wiem czego chcę jeśli chodzi o ogródek - znaczy wiem jak chciałby żeby wyglądał, ale do tego jeszcze długa droga...

Jolu - też byłam 2x i to trochę mało, no może 3x jeśli liczyć Wyspy Kanaryjskie (należą do Hiszpanii ale to nie całkiem to samo Muszę powtórzyć słówka

pozdrawiam!

Ooo... słyszę mascarpone,
i już jestem tiramisu ubóstwiam
choć włoszką nie jestem ale kto wie, jakby pokopał głęboko w korzeniach

Hej Grażyno!
dzisiaj koniecznie muszę kupić i najpóźniej jutro zrobić ten tort, żeby piernikowe spody miały kiedy nasiąknąć Też lubię dobre tiramisu u mnie korzenie litewskie, raczej kiełbasa, ziemniaki

pozdrawiam!!