A tu dla rozweselenia przymiarka platanów

Takie platany załatwiłyby sprawę

Myślałam, że napiszesz: wesołe chłopaki

Platany można ciąć, ale dla Zbyszka to za wielkie drzewa, musiałby ciągle kontrolować czy gałęzie nie włażą

Jedynym wyjściem pozostaje zamurować okno, hehe

A nie wiem czy byli weseli jak musieli takie drzewa dźwigać

A gdzie to?

W pięknym miejscu za Pałacem w Wilanowie
Takie drzewo to ja jedną rączką podniosę

Oooooo - nie wiem gdzie

Co do leszczyn jeszcze.

Popatrzyłam i nie wiem jak z sąsiadem mają się stosunki sąsiedzkie, ale można uciąć po płocie te leszczyny, koniecznie, bo niedługo wlezą dobrze na Twoją działkę. Ten płot nie jest taki zły, gorszy jest chyba to, że dalej jest inny płot.

Na ten betonowy w razie czego (wpadłam teraz na pomysł) można bluszcz posadzić, jakby nie można było uciąć leszczyny
Świerki tylko pod warunkiem ucięcia leszczyny, bo zadusi leszczyna i zaczną się sypać. Albo dalej posadzić.

Sebek napisał(a)

Oooooo - nie wiem gdzie

Tam gdzie ogród z zapożyczonym krajobrazem

Ahaaaa

Wiesz co - kiedyś tak sobie popatrzyłem u Ciebie na projekty i niektóre ogrody zakładane przez Ciebie są tak blisko - kilka przecznic

Bywało, że na jednym osiedlu zakładałam albo poprawiałam wszystkie ogrody po kolei np. Małe ogródki w wielkim mieście, a chłopaki kosiarkę przez płoty podawali podczas konserwacji