Dziękuję za wszystkie porady. Jesteście WIELCY! Jestem na wakacjach ale do ogrodowiska ciągnie... Będzie tak: doły z ziemią, przy samym ogrodzeniu i bluszcz na beton, ciachnę trochę te leszczyny, i w odległości pewnie ok. 1 metra od ogrodzenia ogromne doły z ziemią dobrą ale nie kwaśną i serbskie świerki, przed nimi pewnie hortensje bo limelightów nie mam a to wstyd

pewnie jeszcze trawy jak pisze myszorek ale te muszę poznać bliżej co i jak bo nie doświadczona z trawami jestem. I podlewanie, głaskanie, przycinanie, zeby było gęsto i będzie pięknie. Będzie rosło, mam taka nadzieję, a moze sąsiad zlikwiduje wreszcie te leszczyny

Kontakt z nim żaden bo za tym betonem ich nie widać a jego dom przy innej ulicy

Trzymajcie kciuki do wiosny, bo nie wiem kiedy sie za to wezmę, plan na wiosnę, ale chyba bluszcz już kupię i posadzę w tych dobrze zaprawionych dołach. Pozdrawiam słonecznie!