sylllwia napisał(a)

Aniu i znowu deszczowo , a "królowanie" to dopiero w sierpniu.

....w listopadzie

Maaaacham...

Też macham....

Macham do Was jesiennie dziewczyny



i lecę do ogrodu

A ja do Ciebie również macham i tęsknię okrutnie za Wami dziewczyny

Foch....

Ewa mnie jeszcze odwiedzi wirtualnie...machnie...,
ale normalnie Ty dziołcha mie już chyba nie pszajesz...
bo Cie u mnie wcale nie widza...
żeby roz na rok nie po machać...no foch
i to nikaj...

A jo Ci tak pszaja....
i zaś machom...

Jo je u Ciebie na kożdej stronie...choć za wiela nie szkryflosz...

Hahahaha.....Ania! choć zróbmy najazd Sylwii !!! bo jo tyż tęsknię

No toż leca drabko do was pomachać dziołchy, bo zaglondom zawsze, ale nic nie szkryflom

Sylwia, no gdzie się podziewasz, ja chcę popatrzeć, co u ciebie w ogrodzie, bo pamiętam, ze piękny jest te hortki to Vanilki, te powyżej? pozdrawiam

...tyż machom szwarnyj dziołsze i jyj ogrodkowi

O jeżu malusienki - za krótko mieszkam w Katowicach by Was zrozumieć Ale macham mocno!