Nie było mnie zaledwie kilka dni w ogrodzie a tu dzisiaj taka niespodzianka. Wszystkie 3 hortensje Limelight mają objawy choroby. Na liściach pojawiają się brązowe plamy, otem żółkną, w sumie bardziej są pomarańczowe niż żółte. Potem tak jakby zasychają i opadają. Co to może być i czym je ratować.

http://www.biol.uni.wroc.pl/obuwr/roslinaroku/hortensja/strony/problemy.html

Moja też choruje zaraz poszukam zdjęcia

Najprościej obrywać chore liście, aby choroba się nie rozprzestrzeniała.

Oberwałam, ale jedna prawie cała jest w plamki

Tak mi przyszło do głowy - tylko się nie śmiejcie. Iwonko to może być grzyb .Masz je posadzone pod murem w kącie . Były deszcze . A przy plastikowych oknach w domu i braku wietrzenia gdzie sie robi grzyb ? w kącie. Bym spryskal środkiem przeciwgrzybowym.

Też myślę, że to grzyb. Na dodatek rozprzestrzenia się bardzo szybko

Tak wyglądały moje bluszcze. Po Topsinie i Amistarze poprawiło im się.

Pytanie czy jakiś liść zostanie ...Trzeba zbierać jak opadną liście i trudno powiedzieć sobie I tak na przyszły rok będzie dobrze ... Ja gdzie indziej posadzę na bardziej słonecznym i przewiewniejszym miejscu

To jak z moimi bukszpanami, grzyb na pewno, ale ostatnio nie radzę pryskać, tyle było dyskusji. Możecie także podlać Topsinem.