Kilka dni temu kupiłem taka ładną sadzonkę ponad metrowej wielkości na bazarku za 30zł chyba sprzedawca chciał się pozbyć przed zimą

a ja szczęśliwy że okazja i nabyłem tylko teraz nie wiem czy można go przez zimę przechowywać w domu w temperaturze pokojowej czy nie gubi liści od suchego i ciepłego powietrza, czy lepiej w chłodnej piwnicy tylko,że tam mało światła.