Bardzo Wam wszystkim dziękuję jesteście bardzo mili, ja nawet nie wiem jak to się stało ze już 100 stron ma ten wątek ,
Miło mi Was wszystkich gościć i cieszę się ze podoba Wam się "Czerwony mostek"
Dla mnie pobyt na Ogrodowisku jest fajną nauką i źródłem inspiracji.
Uwielbiam oglądać Ogrody i podziwiać twórczość innych. Dziękuje za Ogrodowisko.
Agnieszko klony palmowe są wrażliwe, i młode klony okrywałabym wszystkie jednak jak będą starsze nabędą więcej odporności na mrozy.
Z tych mniej wrażliwych to klon palmowy dissectum u mnie zeszłej zimy bez okrycia i dopiero majowe przymrozki mu zaszkodziły niestety
Inny bardziej wg mnie odporny to klon palmowy ornatum. Te dwa są mniejszymi klonami o bardzo powycinanych koronkowych liściach, dla mnie oba śliczne.
Odmiana klon palmowy atropurpurea jest już większa i też zimowała bez problemu nieokrywana.