Aniu niestety w tej dziedzinie doświadczenia mi brak, u mnie trawy tylko w gruncie
Kiedyś się zastanawiałam nad tym i może jeszcze przyjdzie na mnie czas zobacz co znalazłam w swoich ulubionych
Przemku turzyce zimowały u mnie już dwie zimy, zauważyłam że na stanowisku suchym bardziej wymarzają dwie padły wyczesałam im wszystkie suche źdźbła nic z nich nie zostało, ale teraz widzę że wypuszczają, na wilgotniejszym stanowisku bez problemu zimowały po zimie je tylko wyczesałam i rosną jak szalone podwajają , a nawet potrajają swoją objętość.
Turzyce zimozielone nieokryte podmarzają i brązowieją na końcówkach, lepiej okryć.
Turzyca - Carex oshimensis 'Evergold' zimowała bez okrycia bez najmniejszych problemów.
Ostnice to nowy nabytek sama się martwię co z ich zimowaniem, kupowałam je w Buku i Pan od którego kupiłam miał swoje w gruncie ostatnie trzy zimy widziałam je były piękne i całkiem spore. W razie czego okryję je
Gabrysiu o zimowaniu pisałam Przemkowi Frosted Curls zimuje na stanowisku wilgotnym u mnie bez problemu na suchym podmarzła nie obcinam ich na wiosnę tylko wyczesuję z wyschniętych źdźbeł.
Wiosną napiszę czy Pony Tails dała radę
Twój miskant już w przyszłym sezonie będzie okazały zobaczysz.
Basiu masz rację ten miskant jest piękny mam go na mojej liście.
Tylko nie usuwaj zdjęcia muszę się napatrzeć na te kolorki
Mam jednego co się podobnie przebarwia, ma węższe źdźbła od Twojego, ale kupiłam ich tak dużo że nie wiem gdzie którego posadziłam czekam na przyszły rok żeby osiągnęły swoje wymiary i zakwitły wtedy je opiszę.