Ten przeżył na razie 2 zimy ale zawsze wiosną cięcie sanitarne jest bo końcówki podmarzną, tyle że on to szybko odrabia.
Jedyna zagwostka to taka, że zrzuca u mnie pierwsze wiosenne liście i nie wiem czy ze słońca czy właśnie po zimie i wygląda tak.
Muszę go pokazać .
Wypuszcza zaraz kolejne liście i już jest tylko piękny .
W tych ogrodach gdzie ostatnio byliśmy był taki ładny okaz, no i spodobał mi się bardzo dziękuję za informację ja długo się zastanawiam i myślę, no to teraz mam nad czym
Wiem Grażynko bo ty jesteś nocny marek .
Jak byłam na Roztoczu to widziałam dziesiatki gniazd jaskółek zakładanych na domach. Mowili nam, że niektórzy z tym walczą ale ty widzę że nie . U nas w mieście się ich praktycznie nie spotyka.