Też mam goździki, i te siwe,mi te kamienne, Tak jak i ostróżki. U mnie ostrożki te najzwyklejsze granatowe, chociaż i inne zapraszałam, ale lubią wysiewać się tam, gdzie chcą.
Oj, tak te goździki to wspomnienie dawnych lat.
Ostróżki piękne, bardzo mi się podobają, ale im nie podoba się u mnie. Już wiele razy zapraszałam je do ogrodu i nic z tego. Podziwiam w ogrodzie u mojego taty, tam rosną pięknie.
Miłej niedzieli.