Ładny ter rozchodnik chyba i ja mam taki ale dopiero zaczyna kwitnąć.
Halinko ukorzeniły mi się z odkładów jesiennych dwie hortensje Wims Red .
Dzięki za rady bo są spore sadzonki i szybciej niż z patyczków.
Tak to prawda jak tylko się da to z Kjusju sobie tak odłożę.
A człek się morduje z tymi patykami i z nich dłużej się sadzonka ukorzenia.
Żeby ładny krzaczek urósł to ze trzy sezony trzeba czekać.
Jutro fotkę pokażę.
Dobrego weekendu Halinko
Nareszcie zaczęło padać bo po raz drugi od początku jak tu mieszkam w odstojniku nie było ani kropli wody a odstojnik jego dno jest poniżej2 m od poziomu ziemi.
Wim że nie zawsze się da ale ja tak robię że jak chcę odkłady to na wiosnę już pomału
Formułuję gałązki tak żeby były blisko ziemi lekko je naciągam jak rosną one są miękkie i dobre się poddają .Możesz teraz spróbować nawet z kwiatkiem tylko żeby nie pękła.
To są moje @ letnie sadzonki w zeszłym roku nie kwitły .
A jeszcze ważne trzeba podlewać tą ziemię na gałązce wtedy lepiej się ukorzenia. Usciski i powodzenia.
Halinko u mnie się w sezon pięknie ukorzeniły.
Wiosną przycięłam tę gałązkę z odkładu i wypuściła pędy boczne i na nich zakwitła.
Jestem mega zadowolona
A i napisze że takie odkłady zrobiłam z Pęcherznicy bordowej ale to dopiero wiosną odetnę.
Zrobię fotkę jutro.
Halinko ja także spróbuję twojego sposobu rozmnażania przez odkłady. Mam anabelkę do rozmnożenia, tylko niech najpierw popada trochę, bo teraz przyginanie nic by nie dało.
Dorodna ta twoja sadzonka.
Mirka ----- To jest ta nowość Pastelgrenn-----u mnie jest pierwszy rok. Niska całoćc ma ładny pokrój nie pokłada się .Już zaglądałam co zrobić żeby zrobić odkład ale mi się gałązka ułamała.