Pooglądałam budzącą się przyrodę, podziwiałam każdego kwitnącego kwiatuszka. Jak widzę kwitnące przylaszczki to aż mnie skręca, że nadal nie udało mi się ich kupić.
Zimna wiosna, i niestety łatwo o choróbsko... Mam nadzieje że u Was po Świętach spokojnie, u mnie skład był okrojony bo mężowie sióstr sie pochorowali , nie wiadomo na co...
O! po latach dowiedziałam się jak nazywały się moje ulubione tulipanki botaniczne. Szkoda, że zaginęły przy przenoszeniu rabaty. Najbardziej mnie zachwycały w słońcu gdy w pełni rozkwitu pokazywały środki kwiatów
Teraz gdy wiem jak się nazywają mogę je kupić znowu
Jak mi się Dorotko rozrosną lub rozsieją to Ci dam, sama dostałam w zeszłym roku od Bogdzi a rok wcześniej od Agnieszki Agapant po kępceaga ma całą rzeczkę z przylaszczek, obłędnie to wygląda
Nie wiem czy nie stracę na dłużej kontaktu z forum bo mi Emuś zepsuł ładowarkę od lapka teraz próbuje naprawić......ech
Stanął na wtyczce i urwał bolce
Ale usiłował mi wmówić, że to może ja sobie zepsułam przez sen...