sylwia_slomczewska napisał(a)

innego dnia

Sylwia, uwielbiam taki leśny klimat ogrodu. Zazdroszczę.

sylwia_slomczewska napisał(a)

innego dnia

Sylwia, pięknie wyglądałoby u Ciebie całe ogrodzenie jak tutaj przy siatce. Och,prawdziwe Rancho

basia3012 napisał(a)

Cudnie to wygląda.
Zachwycałam się też astrami, zawilcami jap. i innym kwieciem. Piękna jesień potrafi być. Tylko te jesienne kwiaty trzeba w ogrodzie mieć. Ja jestem bardzo za zawilcami. Piękne są.

Dzisiaj już po widoku bo jak mgły nie ma to tych pajęczynek wcale nie widać Mnie się zawilce japońskie bardzo podobają, ale niestety nie bardzo lubią moją ziemię.... Nie chcą u mnie rosnąć, ani się jakoś specjalnie rozrastać.

basia3012 napisał(a)

Sylwia, uwielbiam taki leśny klimat ogrodu. Zazdroszczę.

Na razie taki klimacik pojawił się w podwórku, ale już popracowałam by go mieć i w lasku na górze, mam nadzieję, że się uda

Urszulla napisał(a)

Sylwia, pięknie wyglądałoby u Ciebie całe ogrodzenie jak tutaj przy siatce. Och,prawdziwe Rancho

Ula będzie jeszcze drewniane ogrodzenie w podwórku ale na dużym ogrodzie nie ma szans koszt desek pochłonąłby budowę domu Długość tamtego ogrodzenia to 385 metrów

Remontowo
Z kuchnią na razie przestój, bo nie było kiedy działać jakieś przymiarki jedynie poczyniłam, gdzie co powiesimy


Komin rozszalowany

z dociepleniem Emuś z synem podziałali

potem siatka i klej



z kominem jeszcze nie koniec o ile pogoda pozwoli

Ja w tym czasie kolejną partię desek wyczesuję


no i dotarły dechy na półki i blaty do kuchni, ale muszą schnąć bo świeżo cięte


Kurczak mały rośnie
ale ruchliwy taki, że fotkę ostrą ciężko zrobić

W wolierze spokój, ale już wczoraj pierwszy szczur dziurę w podłodze wygryzł, musiałam zasieki robić i trutkę w dziurę sypać


Woliera czeka na sprzątanie generalne przed zimą i wymianę zielonych gałęzi, nawet już mam nacięte tylko nie mam kiedy pozakładać.

jarzyna wykopana
marchewka w tym roku jakaś jest, nie za gruba, ale za to bez połyśnicy marchwianki. Pietruszka zgniła, za mokry rok był

buraczków jak dla nas w sam raz, tylko dwa rządeczki wysiałam i prawie

Selery na innym stanowisku bardziej zacienionym wolierą ciut mniejsze, ale też nie małe


Od wczoraj sadzę po ogrodzie