Juzia napisał(a)

Przez chwilę myślałam, że to u Ani Małej Mi

A co Ty taka różana w tym roku?!?!??!

Juzia, ja mam róże od zawsze..... Przeszło 30 lat bo w poprzednim ogrodzie też miałamW tym roku mają apogeum kwitnienia bo to rok pogodowo dla kwitnień dobry.

Odbyło się przycięcie żywopłotu wreszcie. Pół dnia nam to zajęło w dwie osoby...


naparstnic co kot napłakał

O mam jeszcze jedna różę

a niektóre dopiero zakwitną

Kousa też miał w tym roku apogeum kwiecia

wrzosy ogolone

kwitną dzwonki od Dareckiej

I kwitnie budleja skrętolistna



wreszcie nawypuszczała gałązek będę mogła kształt uformować

liliowce już kwitną


I mamy nowy przychówek. Świergoty wychowały jedno z trzech piskląt. Pierwszy raz zostały rodzicami, młode jeszcze dobrze nie opierzone, a już po wolierze lata

kalmie zakwitły

i ostatnie rododendrony




kwitną maki

Leoś z nami spaceruje

Parzydła krótko cieszyły bo przymrozkiem smagnęło